Żużel w TV

[truskawa]

Krystaliczny przykład, że jednak w tym Lublinie coś jest jeżeli chodzi o tzw. odrodzenie..

Pieniążki spółek Skarbu Państwa?

[Ge(L)o]

Debil alert.

[truskawa]

Nie życzę sobie żebyś mnie obrażał w internecie bo cię znajde

[Saint]

Nie życzę sobie żebyś mnie obrażał w internecie bo cię znajde

Ile Ty masz lat? ….

[kdsz]

Rozkminialiśmy ostatnio z córką zagadnienie dzikich kart. Wyszło nam, że w sezonie 2024 w GP wystartują:

1. Zmarzlik (top 6)
2. Lindgren (top 6)
3. Vaculik (top 6)
4. Holder (top 6)
5. Doyle (top 6)
6. Bewley (top 6 albo DK, gdyby utrzymał się Lambert)
7. Woźniak (GPCh)
8. Lambert (GPCh albo top 6)
9. Kvech (GPCh)
10. Michelsen (SEC)
11. Fricke (DK)
12. Madsen (DK)
13. Woffinden (DK)
14. Janowski/Dudek (DK)
15. Thomsen (DK)

Łącznie:
Polska, Australia, Wielka Brytania i Dania - po 3
Szwecja, Słowacja i Czechy - po 1

Gdyby Kvech przestraszył się rywalizacji i zrezygnował z udziału, to wówczas Przemo wchodzi jako trzeci Polak, a dzikusa, zamiast Janowskiego albo Dudaka, pewnie dostałby Lebiediew.

Totalnie nie trafiłem. Uczestnicy Grand Prix 2024:

1. Zmarzlik
2. Lindgren
3. Vaculik
4. Holder
5. Madsen
6. Lambert
7. Bewley
8. Doyle
9. Woffinden
10. Michelsen
11. Lebiediew
12. Huckenbeck
13. Kubera
14. Woźniak
15. Kvech

Takiego przewrotu nie było chyba nigdy. Brak Fricke'a i Janowskiego to dla mnie szok. Ale w sumie mi się podoba takie przewietrzenie przy szeroko otwartym oknie.

[RadeKas]

Odważna decyzja, ale z Huckenbeckiem to trochę polecieli na grubo. Pewnie marzy im się silny żużel w Niemczech

[Flagg]

Mam mieszane uczucia. Pomijając wątek, że liczba DK, jak i system kwalifikacji do SGP jest totalnie z dupy, to Discovery zdecydowało sie na przewrót, którego chyba nikt się nie spodziewał.

Obiektywnie patrząc, to Janowskiemu się DK po prostu należała. Dużo słabsi zawodnicy od niego dostawali dzikusy po słabszych sezonach. Maciek w SGP jezdził na najwyzszym poziomie od dobrych kilku lat. Skoro wiec inni dostawali DK, nawet po kilka razy, to Janowskiemu się ten jeden raz też należał. Jeśli kolejny sezon by zawalił - no to do widzenia, nie byłoby raczej argumentów, żeby go obronić. W tym były dość mocne.

Stawka wygląda przeciętnie, nie ma co ukrywac. Z drugiej strony, być moze Discovery uznało, że skoro robić rewolucję, to na całego. Dla kilku zawodników to pewnie będzie jedyna szansa w życiu. Nie sprawdzą się - do widzenia. Jednocześnie dla takiego Lebedevsa czy Huckenbecka to tez szansa, żeby wreszcie wskoczyć pietro wyżej. Nie wiem, na ile starty w SGP przekładają się na pozycję zawodnika w prywatnym rankingu tunerów i o ile ewentualnie zwiększa się zainteresowanie sponsorów. Ale teoretycznie teraz mają wszystko, żeby wskoczyć do poziomu "Big Boys". Bo w lidze wymagania w ich kierunku też wzrosną.

A być moze widząc w stawce Wozniaka i Kvecha postanowili nieco zrównać stawkę w dół? Żeby nie było 1-2 gości odstawających od reszty? Choć to ryzykowna zagrywka.

[kdsz]

Zakładam, że to będzie trend w najbliższych sezonach - jechałeś słabo w cyklu to trudno, szukaj szczęścia w eliminacjach. W inny sposób nie da się zresztą wytłumaczyć braku DK dla Magica. Do tej pory gwiazd SGP nie wywalono po jednym słabym sezonie.

BTW, Monster - Red Bull 4:1

[kibicLBN]

Huckenbeck jest chimeryczny, ale jeździecko naprawdę niezły. Z pewnością lepszy od Kvecha, Nilssona czy tym podobnych. Można liczyć na pojedyńcze półfinały z jego strony. Lebiediev niby liczy się w każdym turnieju ale w półfinałach go nie ma. Mam mieszane uczucia co do jego nominacji. Na pewno bardziej na nią zasłużył niż Dudek czy Thomsen.
Pomimo, że niezbyt lubię Janowskiego to moim zdaniem należała mu się dzika karta jak psu buda. Tyle lat w czołówce i po jednym słabym sezonie out?! Trochę słabe, bo w podobnych sytuacjach zasłużeni zawodnicy dostawali szansę.

[Czarek]

Jest to z pewnością najsłabsza stawka SGP w stosunku do potencjału jakim dysponuje współczesny żużel. Brak zawodników ze światowej czołówki: A. Łaguta, Sajfutdinow, Thomsen, Janowski, Kołodziej, Fricke. Są natomiast przeciętniacy jak Huckenbeck, Kvech i rosyjskojęzyczny Lebiediew, który jest do przełknięcia dla polactwa, bo nikt go nie wskazał palcem.

[Cooper]

Na papierze nie jest to najmocniejsza możliwa obsada (a była kiedyś? Ile było np. płaczu że Griszy nie ma), ale skrajne marudzenie już teraz to trochę jak artykuły Ostafy po awansie Motoru do Ekstraligi. Poza Emilem i może Artiomem, to na żadne z tych brakujących nazwisk nie postawiłbym 2 zł, że walczyliby o medale. Na marginesie pamiętajmy, że Emil kiedyś sam zrezygnował z GP.
Najmniej w stawce pasuje pewnie Kvech, znudził się już Doyle, a Szymek budzi co najmniej obawy, no ale oni sobie wywalczyli to na torze (nikt nie bronił Pawlickiemu).

Może bardziej mnie nawet mierzi DK dla Taia niż ta próba poszerzenia rynków o Łotwę i Niemcy. Obiektywnie patrząc to dzikus dla Kubery też na wyrost obecnie i choćby kibice Fricke'a mogą być tym rozczarowani.

Ocenimy po sezonie.

[Flagg]

Ja w ogóle nie rozumiem prucia się o Thomsena. Chłop jeździł w SGP trzy lata, za każdym razem dzięki dzikiej karcie, nigdy nie skończył cyklu nawet w TOP 10, nigdy nie awansował do niego na torze. Przez trzy lata dwa razy stanął na podium. W tym roku jeden półfinał w 6 startach.

Nad Janowskim czy Fricke można dyskutować (Max paradoksalnie odjechał chyba najlepszy sezon w karierze licząc SGP i ligę), ale kandydatury Thomsena nic nie broni

[tezetomaniak]

Emil i Artiom powinni jechać w GP, ale pod neutralną flagą, bez hymnu i jakiegokolwiek rosyjskiego akcentu. Jakakolwiek manifestacja kacapstwa to dyskwalifikacja. Szkoda, że tak sie nie stało, bo Zmarzlik miałby się z kim pościgać.

Natomiast brak DK dla Janowskiego odbieram jako spinę na linii Monster - Red Bull.

[kdsz]

Dla mnie brak Janowskiego i Fricke'a to ogromna kontrowersja. Nawet więcej, to błąd. Ale najważniejsze że nie przemycili ruskich, nawet jeśli Emil to obecnie jedyny (obok Zmarzlika) wybitny żużlowiec na świecie.

Emil i Artiom powinni jechać w GP, ale pod neutralną flagą

Nie powinni. Wojna trwa.

[rumburaquee]

Plus taki że może Szymek oswoi się z morderczymi deflektorami

[Perez]

Problemem dla mnie jest to że Lindgren, Zmarzlik, Holder i Kubera będą raz że narażeni na niepotrzebne kontuzje dwa mogą być zmęczeni na ligę. Jeszcze Wrocław moze zyskać w lidze na braku Janowskiego w GP, Grudziadz zresztą też.

[niespokojny]

To spisek zeby wyeliminowac Motor z walki o DMP. Co bieg bedzie czlowiek drzal o zdrowie zawodnikow.

[Czarek]

Emil i Artiom powinni jechać w GP, ale pod neutralną flagą, bez hymnu i jakiegokolwiek rosyjskiego akcentu.

Powinni jechać pod rosyjską flagą. Dosyć tych absurdów, zwłaszcza teraz.

[Kaman]

To spisek zeby wyeliminowac Motor z walki o DMP. Co bieg bedzie czlowiek drzal o zdrowie zawodnikow.

O tyle dobrze, że ZZ wracają.

[Gelo]

No to teraz co dwa tygodnie nerwówka czy odjadą cało zdrowo i czy nie będzie ich dopadał syndrom dnia nastepnego. Mam mieszane uczucia.

[Perez]

Jeszcze cięższy mecz nas czeka w Grudziądzu być może po sobotnim GP nasi napieracze mogą być bardzo zmęczeni z 30 wyjdziemy?

[tezetomaniak]

Nie powinni. Wojna trwa.

Dlatego podkreśliłem, że mogliby startować bez żadnych akcentów nawiązujących do ruskiego agresora. Żadnych ruskich sponsorów, żadnych ruskich barw itd. Jedno "spasiba" w TV i wypad.
Kompromis dla dobra dyscypliny ;)

[RadeKas]

Tymczasem na najmądrzejszych forum żużlowym panuje opinia, że Orlen kupił DK dla Kubery .

Macki Motoru sięgają wszędzie.

[luCas]

Emil i Artiom powinni jechać w GP, ale pod neutralną flagą, bez hymnu i jakiegokolwiek rosyjskiego akcentu.

Powinni jechać pod rosyjską flagą. Dosyć tych absurdów, zwłaszcza teraz.

No i nie zapominajmy jeszcze o hymnie. Najlepiej tym z czasów sowietów. Bedziesz wniebowziety.

[Perez]

Tymczasem na najmądrzejszych forum żużlowym panuje opinia, że Orlen kupił DK dla Kubery .

Macki Motoru sięgają wszędzie.