Motor Lublin - Stal Gorzów (11.08.2019 g. 16:45)

[Kargolo]

Trzeba zamienić numerami Griszę i Dawida co da nam Rosjanina w 13 biegu, a Lamparta w 12 z juniorem. Skoro Gruchalski i Miśkowiak nie mieli nic do powiedzenia u nas to myślę że Karczmarz tym bardziej.
Poza tym ustawienie par z Czestochową było optymalne, nie bardzo widzę możliwość zmiany.
Liczę na podobne punktowanie naszych jak w ostatnim meczu i dorzucenie kilku oczek przez Grigorija i Łełka. Na Jonssona nie ma co liczyć, już się nie łudzę. Dla niego to najprawdopodobniej 2 ostatnie mecze w Ekstralidze, potem w zależności od chęci - emerytura albo golenie 1 ligi jak przed rokiem.
No i błagam Pana, Panie Jacku kochany. Proszę z łaski swojej nie przysypiać w czasie meczu i zgłaszać zmiany w odpowiednich momentach. Szczególnie gdy pewien zawodnik jedzie taki piach, że po wygranym starcie stanowi zagrożenie dla całej pozostałej trójki, a i tak prawie zawsze traci pozycję.
51:39 i liczymy mocno na Włókniarzy :)

[blajar]

Lambert odpuścił SEC dzień przed naszym meczem z Gorzowem więc raczej marne szanse, że w lidze pojedzie.

[Gelo]

Gorzowskie płaczki już skarżą się na tor. Wysłały pismo o możliwym popełnieniu przestępstwa jakby zapomnieli, że to komisja dopuszcza tor do zawodów i jakby nie pamiętali jaką corridę zgotowali naszym przez swoje ignoranctwo. W tym lubuskiem to oni wszyscy opanowali sztukę jęczenia i narzekania do perfekcji.

[Robson]

We Wrocławiu prawie im się udało... trzeba próbowac dalej.

[Flagg]

Jeszcze długo będziemy się tej Ekstraligi uczyć. Tutaj sport ma drugorzędne znaczenie. Liczą się przede wszystkim rozgrywki zakulisowe.

[Hans]

Sprawa jest bardzo prosta- jak przegraja to wszystko zostanie zrzucone na tor w Lublinie. A jak w pierwszym meczu byly rynny po kilka metrow to bylo regulaminowo, tak?

Typowe gorzowskie frajerstwo i moralni DMP

[ezbeg]

Mam deja vu z sezonu 2013, a dokładnie z meczu z Ostrowem. Wtedy też było gadanie, że jaki ten tor w Lublinie niebezpieczny. Że trzeba komisarza by było dobre widowisko, a zawodnicy mogli dojeżdżać do mety. Zresztą po meczu działacze Ostrowa nie mogli nachwalić się jaki to był dobry tor i wspaniałe widowisko. Jednak mam nadzieję, że nikt nie będzie wywracać się w 14 biegu na czerwoną kartkę.

[Vaginator]

Obsrali się, że Karczmarz będzie się składał w łuk jak podczas IMŚJ. Gorzów to chyba ekipa, która najciężej darzyć sympatią w tej lidze. Począwszy na Zmarzliku, a skończywszy na Komarnickim.

[piv]

Dobrze że chociaż jest zgoda z kibicami :)

[mema]

Obsrali się, że Karczmarz będzie się składał w łuk jak podczas IMŚJ. Gorzów to chyba ekipa, która najciężej darzyć sympatią w tej lidze. Począwszy na Zmarzliku, a skończywszy na Komarnickim.

Mam nadzieję ze nie zostaną powitani tak jak inne ekipy w Lublinie.

[Gelo]

O tym samym pomyślałem. Jak tym razem zachowają się janusze na obchodzie toru.

[Hans]

Zdecydowanie- Stal nie powinna byc traktowana jak reszta klubow za to jak traktuja klub/zawodnikow, czyli i Nas, kibicow.

A do do zgody to juz jeden wódke pil z kibicami Wybrzeza (chyba jesli pamiec nie myli) i zgode dogadywal a co bylo dalej nieliczni pamietajo

[ezbeg]

Już Rybnik rok temu na finale podczas obchodu nie dostał braw. Chociaż to bardziej przez takiego jednego mistrza jazdy quadem w garniturze z wąsami i ciemnymi okularami. Zachować ciszę i tyle. Nic nie śpiewać, nic nie gwizdać, bo znajdzie się jakiś nawiedzony jak taki jeden z Rybnika i później będzie wypisywać prawdy objawione na facebookach. Chociaż i tak większość będzie bić brawa, zgodnie z nową świecką tradycją.

[Kshyhu]

Pomijając Zmarzlika, którego trochę poniosło w ferworze walki (co jestem w stanie zrozumieć), to co nam zawinili ci sportowcy, którzy mają być aktorami tego widowiska? Oddzielmy działaczy od zawodników.

[Gelo]

Sprzątaczka korytarza przed gabinetem prezesa Zmory też nic nam nie zawiniła. Więc przypomnę kilka faktów. Stal Gorzów jako jedyna przegrała z bonusem z Toruniem. Stał Gorzów jako jedyna wygrała z Unią Leszno w przedziwnych okolicznościach. Stal Gorzów wygrała z Motorem mecz, którego nie miała prawa wygrać a drukarstwo sędziego sięgnęło absurdu. Stal Gorzów pisze donosy na tor w Lublinie 5 dni przed meczem, nie mając żadnych argumentów merytorycznych. Lider Stali Gorzów mówi o naszych zawodnikach per ch...je, a ewentualne wyprzedzenie kolegi z Lublina nazywa wyr... chaniem. Rozumiem - januszostwo interesujące się żużlem od 3 miesięcy przychodzi na stadion napić się rozwodnionej Perły, zrobić szkocję i powstawać sobie piętnaście razy z miejsc siedzących skutecznie utrudniając oglądanie tym z tyłu - ale wszystko ma swoje granice.

[Klops1]

Sprzątaczka korytarza przed gabinetem prezesa Zmory też nic nam nie zawiniła. Więc przypomnę kilka faktów. Stal Gorzów jako jedyna przegrała z bonusem z Toruniem. Stał Gorzów jako jedyna wygrała z Unią Leszno w przedziwnych okolicznościach. Stal Gorzów wygrała z Motorem mecz, którego nie miała prawa wygrać a drukarstwo sędziego sięgnęło absurdu. Stal Gorzów pisze donosy na tor w Lublinie 5 dni przed meczem, nie mając żadnych argumentów merytorycznych. Lider Stali Gorzów mówi o naszych zawodnikach per ch...je, a ewentualne wyprzedzenie kolegi z Lublina nazywa wyr... chaniem. Rozumiem - januszostwo interesujące się żużlem od 3 miesięcy przychodzi na stadion napić się rozwodnionej Perły, zrobić szkocję i powstawać sobie piętnaście razy z miejsc siedzących skutecznie utrudniając oglądanie tym z tyłu - ale wszystko ma swoje granice.

Pozostając w twojej retoryce - czy nie uważasz, że to pismo do centrali to prowokacja Stali w stronę lubelskich kibiców?

Odebrali nam zwycięstwo w Gorzowie. Odebrali nam realne szanse na uniknięcie baraży, chcieli nas spuścić do Nice przegrywając z premedytacją z Toruniem, a ich lider usiłował pozbawić godności naszych zawodników nazywając ich ch... oraz chcąc ich w...

Teraz chcą tym pismem nas sprowokować i odebrać nam tą całą magię naszego radosnego kibicowania, za którą tak bardzo nas chwalą.

Oczami wyobraźni widzę komentarz Majewskiego podczas transmisji, po usłyszeniu gwizdów. Coś w rodzaju spontanicznego "yyyyyyyyyy" którym zwykle celnie puentuje ciekawsze torowe wydarzenia.

Ewentualnie wyczekuję celnego i ostrego jak brzytwa komentarza Dariusza O. w magazynie lub we własnym felietonie. Myślę, że tytuł "Koniec sielanki w Lublinie!" klikalby się całkiem nieźle.

A już zupełnie na poważnie. A na co to komu? Po co mamy sobie zaprzątać głowę jakąś Stalą Gorzów. Patrzmy lepiej na swoje podwórko i martwmy się o swoje problemy. Zaczynając od wspomnianego w przedmiotowym gorzowskim piśmie, drugiego łuku - na którym w meczu z Częstochową była niezła corrida, pozycję tracił tam AJ dwukrotnie na tych wybojach, a Lelek wyglądał doprawdy przezabawnie rytmicznie podskakując i walcząc żeby się w ogóle na tym motocyklu utrzymać. Kończąc na problemie z licencją i infrastrukturą, gdzie nasza nieskalana opinia kibiców bawiących się tym żużlem w sposób wyjątkowy, może tylko i wyłącznie pomóc. Naprawdę nie dajmy sobie tego odebrać, bo jakiś gorzowski cwaniak napisał pisemko i próbuje nas rozgrywać. Sytuacja sprzed meczu finałowego z Rybnikiem (Lebiediew!) nie może się powtórzyć, bo tym razem zostanie zauważona, wytknieta, napiętnowana i sobie będziemy mogli popłakać tu na forum nad rozlanym mlekiem, że wszyscy gwiżdżą, a tylko nas krytykują więc spisek przeciwko nam bankowo.

[blajar]

(...)
A już zupełnie na poważnie. A na co to komu? Po co mamy sobie zaprzątać głowę jakąś Stalą Gorzów. Patrzmy lepiej na swoje podwórko i martwmy się o swoje problemy. Zaczynając od wspomnianego w przedmiotowym gorzowskim piśmie, drugiego łuku - na którym w meczu z Częstochową była niezła corrida, pozycję tracił tam AJ dwukrotnie na tych wybojach, a Lelek wyglądał doprawdy przezabawnie rytmicznie podskakując i walcząc żeby się w ogóle na tym motocyklu utrzymać. Kończąc na problemie z licencją i infrastrukturą, gdzie nasza nieskalana opinia kibiców bawiących się tym żużlem w sposób wyjątkowy, może tylko i wyłącznie pomóc. Naprawdę nie dajmy sobie tego odebrać, bo jakiś gorzowski cwaniak napisał pisemko i próbuje nas rozgrywać. Sytuacja sprzed meczu finałowego z Rybnikiem (Lebiediew!) nie może się powtórzyć, bo tym razem zostanie zauważona, wytknieta, napiętnowana i sobie będziemy mogli popłakać tu na forum nad rozlanym mlekiem, że wszyscy gwiżdżą, a tylko nas krytykują więc spisek przeciwko nam bankowo.

+1
Gorzów gra w wywarcie presji na komisarza i sędziego bo ma przedmeczową biegunkę. Tu już nie idzie o jakiś tam mecz z początku sezonu, gdzie da się coś odrobić później tylko maja wciąż realną wizję baraży więc chwytają się każdego sposobu.
Nie dajmy się (jako kibice) w te gierki wciągnąć.

[Gelo]

No właśnie - skupmy się na naszych problemach. A obecnie - przynajmniej do niedzieli - naszym problemem jest Stal Gorzów. Nikogo nie namawiam do gwizdów, a wszelkie kibolstwo jest mi obce kulturowo. Zastanawiam się tylko, jak zachowają się janusze. Zwyczaj oklaskiwania drużyny przyjezdnej jest sympatyczny, jest swojego rodzaju wartością jaką Lublin wniósł do Ekstraligi. Ale na litość boską - trzeba sobie zdawać sprawę, że dla gorzowiaków nasi zawodnicy to "ch.. do w..nia", a ich działacze skarżą się na lubelski tor, powołując się na... upadek Taia. To zagranie obrzydliwe i poniżej pasa.

[ravajas]

Nie bądźmy Gorzowem.

[Barti]

No właśnie - skupmy się na naszych problemach. A obecnie - przynajmniej do niedzieli - naszym problemem jest Stal Gorzów. Nikogo nie namawiam do gwizdów, a wszelkie kibolstwo jest mi obce kulturowo. Zastanawiam się tylko, jak zachowają się janusze. Zwyczaj oklaskiwania drużyny przyjezdnej jest sympatyczny, jest swojego rodzaju wartością jaką Lublin wniósł do Ekstraligi. Ale na litość boską - trzeba sobie zdawać sprawę, że dla gorzowiaków nasi zawodnicy to "ch.. do w..nia", a ich działacze skarżą się na lubelski tor, powołując się na... upadek Taia. To zagranie obrzydliwe i poniżej pasa.

Zgadzam się Gelu. Albo "dziękujemy" po meczu z Czewą dla zawodników Włókniarza. Za co dziękują? Dziękować to można swoim i to po wygranym meczu... Atmosfera u nas jest fajna, ale czasami przeradza się w towarzystwo lizania po.....

[CKM1946]

Fakt faktem na tym 2 łuku to jest ciul nie jazda. Jeszcze 1 seria biegów jest w miare ok a potem tor się rozsypuje. Zapowiada się spora ingerencja komisarza tylko czy betonowanie będzie na korzyść stali ? raczej wątpliwe.

[Flagg]

Ja tam nikogo nie zamierzam namawiać, czy ma klaskać, czy gwizdać, ale bądźcie świadomi, że tym jednym meczem możecie bardzo szybko przekreślić to, co lubelscy kibice budowali przez 6 wcześniejszych spotkań. Gwarantuję Wam, że nikogo nie będzie interesować, dlaczego Gorzów został wygwizdany, ze poszły jakieś pisma i co mówił kiedyś tam Zmarzlik. W mediach pójdzie jasny przekaz - kibice Motoru są fajni, ale jak przychodzi do rozstrzygającego meczu o konkretną stawkę, to niczym się od reszty Eligi nie różnią. Wygwizdali najlepszego polskiego zawodnika i resztę swoich rywali. Nikt nie będzie pamiętał, co robiliśmy przez cały sezon. Za każdym razem, gdy ktoś coś powie/napisze o naszych kibicach, jak bumerang będzie wracać sytuacji z niedzielnego meczu. De facto w całej sytuacji wygra podwójnie Gorzów, bo obalą "mit" o gościnnej lubelskiej publiczności. Warto?

A co do samego meczu, to prognozy zmieniają się z godziny na godzinę i na tą chwilę status zagrożonego jest praktycznie pewny:

[mema]

Pismo poszło po interwencji Palucha po DMPJ gdzie faktycznie były dziury.Rownali i ubijali to bardzo długo.Nikt nie mówi żeby na gwizdac czy ubliżać Stali przyjmijmy ich neutralnie.A z tym po meczu dziękujemy do drużyny przeciwnej to faktycznie przesada.

[samba]

Gwizdac nie ma sensu natomiast oklaskiwac tego buraka Zmarzlika też nie mam zamiaru. Zobaczymy jak pozostali kibice do tego podejdą

[jarku]

Dlaczego przesadą jest podziękowanie zawodnikom drużyny przyjezdnej za widowisko jakie stworzyli?
Moim zdaniem jest to bardzo fajne i sam czekam z wyjściem ze stadionu do momentu aż drużyna przeciwnika przejdzie dookoła toru. Klaszczę dziękując im za mecz. Oczywiście naszym klaszczę dwa razy więcej i mocniej a przez tydzień moje gardło dochodzi do siebie.