Finał DMP: Motor Lublin - Stal Gorzów 53:37 (92:88)

[kibicLBN]

Nasze szanse po tym wpierdzielu szacuję na jakieś 10%. Gorzów ma 2 gości którzy dzięki ZZ niemal na pewno zgarnie ok 30-35pkt przy wykorzystaniu rezerw. Margines błędu bliski zeru. Nie twierdzę, że nie będzie inaczej bo z Rybnikiem sytuacja była zbliżona.
Zapewne przyzwoicie pojedzie Lampart, lepiej Jarek i pozal się boże kapitan. Ale Drabik? Nie wierzę, gość już robi krecią robotę w rodzinnej Częstochowie. Nas już chyba dostatecznie rozbił. W 1. Lidze szło by wyciągnąć jakiego młodego Duńczyka z kapelusza i może by odpalił. Ciekawe ile szans otrzyma wspaniały Maksio? Nie wierzę, że jest w stanie teraz pokonać kogoś poza juniorami i Hansenem. A i tego całkowicie nie gwarantuje.
Sytuacja bliska beznadziejnej. Nie oszukujmy się. Ok - nie przegraliśmy u nas od dwóch lat ale kiedy ostatni raz Gorzów dostał wpierdziel poza treningiem punktowanym bez Vaculika? Chyba kawałek czasu minęło.
Nie mieliśmy dream teamu, mieliśmy drużynę, Michelsen, a w szczególności Drabik to zniszczyli, jakąś część drużyny odpadła i chyba się nie uda. Niezależnie od wyniku liczę na godne ,, pożegnanie " Maksia. Mam nadzieję że gwizdy z Lublina zapamięta na długo.

[rafir]

Mikkel musiałby mieć 2 tygodnie realnej pauzy, żeby ta kontuzja mu się trochę podgoiła. A on obok GP 17.09 ma jeszcze SEC na dwa dni przed rewanżem. I tym znowu dobije tę nogę i będzie powtórka z dziś. Zarząd powinien zrobić wszystko, żeby wybić mu z głowy te zawody. Niech wjeżdża w taśmę w 1 biegu i wycofuje się z turnieju. Jest już dwukrotnym mistrzem. Na trzecie szans praktycznie nie ma, a złoto DMP wciąż jeszcze w grze.
Bez jego dwucyfrówki nie ma co liczyć na odrobienie strat. Nie ma się co łudzić też, że Drabik cokolwiek przywiezie. On już ma to w nosie. Jeśli nie przygotował sprzętu na dwumecz finałowy, to tym bardziej nie zrobi tego na ostatni mecz. Po pierwszym zerze stawiać na Cierniaka i Lamparta, który u siebie jest w stanie wygrywać starty. Ambicji i zadziorności wszystkim (oprócz kosmity) na pewno nie zabraknie. Kluczem noga Mikkela.

[Flagg]

Hansen + Paluch + Bartkowiak = 1 pkt. Ewentualnie 2 jeśli Hansen pojedzie jakiś bieg z juniorem. To jest podstawa. Bez tego nie mamy nawet co podchodzić do odrabiania strat. to daje 38-39 punktów, które musi robić trio Zmarzlik - Vacul - Woźniak. Moga pojechać nawet po 7 razy. Ale jak pisałem wcześniej, to jest troche paradoks. Bo jeśli będą jechac na tyle dobrze, że warto będzie ich wysyłać na RT, to Stal nie będzie musiała tych RT robić. A jeśli wynik będzie ich do tego zmuszać, to raczej nie powinniśmy się tych taktycznych obawiać.Do tego to nie jest takie proste, żeby przy ZZ jeszcze zmieścić w programie 3xRT, bo w sumie moga je puszczać jedynie za Hansena. Druga podstawa, to urywanie punktów Zmarzlikowi. Jak walnie komplet 21, to też będzie pozamiatane.

Patrząc wiec matematycznie to mamy słabsze trio na 1-2 pkt. Przyjmijmy, że Zmarzlik robi 17-18 w 7. To daje około 20 punktów na dwójkę Vaculik - Woźniak. I to ten drugi jest w tej sytuacji kluczowy. Trzeba go zatrzymać na maks 6-7 punktach. To jest jak najbardziej do wykonania, bo Szymon to żaden mistrz świata. Nie będzie to oczywiście łatwe. I zostajemy z około 13 punktami na Vaculu. Też jak najbardziej do ogarnięcia.

Tor trzeba zrobić start - meta i maksymane doklejenie na start, jak w pierwszym meczu z Lesznem. Jeb**ć widowisko. Do tego podajemy skład jako drudzy, wiec musimy ustawić Drabika, by jak najczęsciej jechał na Hansena. Wtedy nawet jeśli nie będzie dawał rady, to Cierniak/Lampart za niego i ciśniemy. MInus tego jest natomiast taki, ze będą wysyłać wtedy swoje RT na nasze teoretycznie najsłabsze ogniwa, co zwiększa szanse na ich skutecznośc. NO ale coś za coś.

Zadanie mega trudne. Faworytem będzie Stal. Ale co nam innego pozostaje jak walczyć i mieć nadzieję.

[dannie]

Ja już nieco przetrawiłem wczorajszą porażkę, w tym sensie, że gorzej już nie będzie. Na 3 miejsce nie spadniemy ;) Może być status quo albo lepiej. Raczej ze spokojem udam się na Z5 za 2 tygodnie.

[qpa]

Oj Gorzów ma ciepło, tylko 12 punktów zaliczki udając się do naszej twierdzy? :D

[istred]

Szanse oceniam na 60:40 dla Stali, co oznacza, że spokojnie możemy to odrobić :)
To będzie zupełnie inny mecz. Stal ma dwóch i pół zawodnika, my mamy 6, spośród których w zasadzie każdy może wygrywać wyścigi i zakręcić się w okolicy kompletu. Kubera pokonywał Zmarzlika już nie tylko w Lublinie, ale również na neutralnych torach, a nawet w Gorzowie. W tym sezonie ze Zmarzlikiem wygrywali też Hampel, Michelsen, a nawet Drabik.
Vaculik również jest spokojnie do pokonania przez każdego z naszych zawodników. Trzeba też pamiętać, że pewnie będą wyścigi, w których będą startowali razem i obaj trójki nie przywiozą. Także dziwi zakładanie, że obaj zakręcą się w okolicy kompletu.
Kluczem będzie postawa Michelsena i Drabika. Na plus Cierniak, który - jak się wydaje - jest w gazie.

To 30 ich przywieźć nie musimy... więc niech sobie Zmarzlik szaleje ;)

[ptgt]

Przewagę można odrobić w 3 biegach. Brzmi to optymistycznie, ale nie nierealnie, zwłaszcza przy Z5. Przy wiosennych temperaturach i wilgotności Drabik wykręcał dobry wynik, upatruje tu nadzieję. Mistrzostwo, po odrobieniu strat, będzie znacznie lepiej smakować, niż gdybyśmy mieli zapewnić sobie je już w pierwszym meczu.

[niespokojny]

Jeżeli po pierwszej serii nie bedzie chociaz +6 to raczej mozna zapomniec o zlocie.

[rumburaquee]

Wierzę, damy radę

[Kargolo]

To Gorzów mógł zrobić przewagę w ostatnich sześciu biegach, a my musimy w pierwszych czterech?
15 biegów, 51 punktów. To nie jest żadne science-fiction, tylko realny scenariusz.
Mateusz i Dominik są w sztosie, a to daje duże nadzieje. Kostka Mikkela też dostanie trochę więcej czasu na zabiegi i odpoczynek, tylko dwa turnieje w dwa tygodnie przed meczem.
Jarosław zrobi dużo więcej niż 6 oczek.

[Sledzio]

Mecz ze Stalą będzie miał taki przebieg jak jechaliśmy mecz o awans z Rybnikiem z 18r. Fajnie by było gdyby ostatni bieg decydował o mistrzostwie z wygraną naszych. Lepszego chyba scenariusza napisać nie można :)

[niespokojny]

To Gorzów mógł zrobić przewagę w ostatnich sześciu biegach, a my musimy w pierwszych czterech?
15 biegów, 51 punktów. To nie jest żadne science-fiction, tylko realny scenariusz.
Mateusz i Dominik są w sztosie, a to daje duże nadzieje. Kostka Mikkela też dostanie trochę więcej czasu na zabiegi i odpoczynek, tylko dwa turnieje w dwa tygodnie przed meczem.
Jarosław zrobi dużo więcej niż 6 oczek.

Gorzow ma inne atuty. Naszymi atutami w tej potyczce sa juniorzy. I jak oni nie zrobia roznicy a seniorzy nie pojda chociaz na remis to nie za bardzo jest kim kroic pozniej. Trzeba robic mocne uderzenie jak z Rybnikiem.

Dac im sie wystrzelac z rezerw i 12 pkt przed nominowanymi przewagi zbudowac.

[rumburaquee]

Jaki decydujący bieg. Zawalowcem jestem....

[Kargolo]

Nagle Vaculik i Woźniak są terminatorami pod komplet na naszym torze? Mają Bartulę, ale poza nim każdy zawodnik jest w zasięgu właściwie wszystkich naszych rajderów.

Jestem mniej spokojny niż przed Toruniem, ale wciąż uważam, że będzie dobrze. Tym bardziej, że Retro napisał, że już pozamiatane ;)

[Dobromir]

Mecz ze Stalą będzie miał taki przebieg jak jechaliśmy mecz o awans z Rybnikiem z 18r. Fajnie by było gdyby ostatni bieg decydował o mistrzostwie z wygraną naszych. Lepszego chyba scenariusza napisać nie można :)

Tylko, że teraz nie będzie w 15 pyrkać Lebioda z Woryną tylko 2 ligowych cyborgów.

[łosiem]

Motor 3.4 pkt/bieg - szanse 50/50.
Stal 2.6 pkt/bieg - szanse bardzo duże.
Nasi po prostu muszą pojechać najlepszy mecz w sezonie. Kępa do lasu, chłopaki na motocykle, Ziółkowski do Częstochowy czy innej mekki.
Zostaje wiara, że jednak się uda :)

[radonis]

Tak sobie myślę, że M&M's już swoje zarobił w tym sezonie.

Jeżeli nie może stanąć na nodze to nam nie pomoże i nie będzie wypruwał sobie flaków dla nas. Wczoraj był dowód. Wybrał pogoń za marzeniami w Vojens kosztem finału.

Teraz tylko odpowiednio dobrana komunikacja dla podtrzymania wizerunku cierpiętnika "za klub" i za 2 tygodnie elo konfacelo. Jego dzisiejsze posty potwierdzają moje słowa.

Ma szansę zweryfikować tą opinię odpuszczając SEC w Pardubicach na dwa dni przed meczem. Taśmy przytrafiają się każdemu, niektórym potrzebującym - taśmowo.

[asid73]

51 punktów to nie 55, do zrobienia. Zmarzlik zapytany po meczu czy pamięta ile w Lublinie zdobyli w RZ był pewien, że ponad 40 i zrobił oczy jak 5 zł gdy dotarło do niego, że 31.

[Sledzio]

Mecz ze Stalą będzie miał taki przebieg jak jechaliśmy mecz o awans z Rybnikiem z 18r. Fajnie by było gdyby ostatni bieg decydował o mistrzostwie z wygraną naszych. Lepszego chyba scenariusza napisać nie można :)

Tylko, że teraz nie będzie w 15 pyrkać Lebioda z Woryną tylko 2 ligowych cyborgów.

Ale u nas też nie będzie ogórków. Dwa tygodnie mają na wyleczenie kontuzji dopracowanie sprzętu itd.

[grzesieck]

Teraz tylko odpowiednio dobrana komunikacja dla podtrzymania wizerunku cierpiętnika "za klub" i za 2 tygodnie elo konfacelo. Jego dzisiejsze posty potwierdzają moje słowa.

jego dzisiejszy post mi wyglada na podkladke pod post pod tytulem ‘season’s over’, oczywiscie chcialbym sie mylic, ale jezeli mam racje to miejmy nadzieje, ze kapitan nie bedzie czekal do 24go wrzesnia, tylko da nam wystarczajaco duzo czasu na skontaktowanie sie ze Smolinskim :)

[niespokojny]

2 tygodnie z kulasem chodzi i nie wie co mu jest ze maja to dopiero diagnozowac?

[Torsen]

Gdzie on się uzewnetrznia i na jakim profilu?

[dannie]

Tough first final for @speedwaymotorlublin last night as we lost 51-39 away at @stalgorzow1947 - Not the result we hoped for but nothing is impossible and we have come back from worse and we can do it again. Hard night for me physically as the pain unfortunately caught up with me, sorry to the team, club and fans but believe me I’m trying my hardest to make the best of shitty situation. Will undergo more checks and scans today to determine how bad the damage is. Lastly thank you so much to the Lublin medical staff to do absolutely everything to get me on my bike last night #mm155

https://www.facebook.com/photo/?fbid=49 ... 4818409076

[Flagg]

2 tygodnie z kulasem chodzi i nie wie co mu jest ze maja to dopiero diagnozowac?

Nie diagnozować co mu jest, tyko czy uraz sie nie pogłebił.

[owen1989]

Nie jestem specem od medycyny, ale czy nikt tam nie wpadł na to, żeby Mikkel jechał na blokadzie? Sportowcy przy kontuzjach i ważnych zawodach czasem dostają takie zastrzyki, które blokują ból i ryzykują pogłębieniem urazu ale jednak występują w zawodach w miarę sprawni. Serio w zawodach o taką rangę, jak gościowi zależy na występie nie można było tego załatwić?