Stadion

[Kshyhu]

Poddaję się. Wam już nic nie pomoże :) Sebek - może Ty wieszasz sobie na ścianie zdjęcia I Sekretarza PiS, Twoje prawo, ale nie wciskaj tutaj nikomu haseł o "umiłowanych przywódcach", bo trafiasz na mało podatny grunt (poza Gelem).

[Gelo]

I może wtedy będzie jakaś kasa, chociaż i to nie jest pewne.

Dlatego trzeba mieć nadzieję, że Polacy się nie skurwią przy urnach.

[Sebekmotor]

Poddaję się. Wam już nic nie pomoże :) Sebek - może Ty wieszasz sobie na ścianie zdjęcia I Sekretarza PiS, Twoje prawo, ale nie wciskaj tutaj nikomu haseł o "umiłowanych przywódcach", bo trafiasz na mało podatny grunt (poza Gelem).

Po prostu nie patrzę na politykę przez różowe okulary :) umilowanych oczywiście w cudzysłowiu. Mam bardzo wiele zastrzeżeń do PiS.

[Cooper]

I może wtedy będzie jakaś kasa, chociaż i to nie jest pewne.

Dlatego trzeba mieć nadzieję, że Polacy się nie skurwią przy urnach.

Przecież już to zrobili, za 500 zł w 2016, stosując taką logikę.

[Kshyhu]

Dlatego trzeba mieć nadzieję, że Polacy się nie skurwią przy urnach.

Typowe dla wyznawców miłościwie nam panujących - jeśli ktoś wybiera inną opcję, to się od razu "skur***". Ważny komentarz, dla potomnych :)

[Gelo]

Nie - to nie było skurwienie za 500 zł. To było wkurwienie na ośmioletnie kłamstwa, machloje i nicnierobienie Tuska.

[Sebekmotor]

I pokazanie faka" elitom " 3rp.

[Kargolo]

To się zgadza. Wygrana PiSu pokazała tylko jak ludzie byli wkurwieni na PO. Szkoda, że tak zdecydowana większość widzi tylko te dwie opcje. I dlatego tu nigdy nie będzie normalnie, szkoda nerwów.

[Sebekmotor]

Bo podzielone narody zdecydowanie łatwiej podbijać.

[Cooper]

Nie - to nie było skurwienie za 500 zł. To było wkurwienie na ośmioletnie kłamstwa, machloje i nicnierobienie Tuska.

Na szczęście przyszła prawda, uczciwość i ciężka praca. Efekty czujemy w kieszeniach :)

I pokazanie faka" elitom " 3rp.

Tak tak, słynne ośmiorniczki :) W zamian mamy elity Morawieckich (też jadał wtedy z tamtymi swoją drogą) i Obajtków, no ja nie wiem tak szczerze czy tu nie nastąpił "progres" :)

[kdsz]

To na ile ludzi ten stadion ma być? Bo chyba trochę odbiegliście od tematu. Ściek jest w innym dziale forum.

[Sebekmotor]

Nie to miałem na myśli. Bardziej madrzenie się różnych Michników i jego wyznawców jaki to z Polaków zacofany , nietolerancyjny, katolicki motłoch. I to my oświecona elyta mamy wylaczne prawo mówić jak powinno być. I oczywiście rządzić :)

[Sebekmotor]

To na ile ludzi ten stadion ma być? Bo chyba trochę odbiegliście od tematu. Ściek jest w innym dziale forum.

Póki co na zero ;)

[Gelo]

Na szczęście przyszła prawda, uczciwość i ciężka praca. Efekty czujemy w kieszeniach :)

Może żyjemy w równoległych rzeczywistościach ale o kieszenie może powinieneś zapytać tych, którzy wynoszą z supermarketów koszyki na kółkach wypełnione na dwa metry w górę albo tych, którzy nad polskim morzem całymi rodzinami jedzą w restauracjach porcje za 100 zł każda. Może też swoje dołożyliby ci, którzy kupowali po kilka karnetów za 420 zł? Taka bieda, inflacja, drożyzna.

[Kshyhu]

Ty nie zaglądaj komuś do koszyka. Wara ci też od cudzych karnetów.
Tak się właśnie nauczyliście - każdemu dołożyć, każdego dofinansować. Potem się dziwisz, że ktoś wspomina o PRLu-bis. Tam też każdy miał mieć tyle samo.
Recepta jest prosta - tu wystarczy nikomu nie dosypywać, a gospodarka sama sobie poradzi.

[Cooper]

Na szczęście przyszła prawda, uczciwość i ciężka praca. Efekty czujemy w kieszeniach :)

Może żyjemy w równoległych rzeczywistościach ale o kieszenie może powinieneś zapytać tych, którzy wynoszą z supermarketów koszyki na kółkach wypełnione na dwa metry w górę albo tych, którzy nad polskim morzem całymi rodzinami jedzą w restauracjach porcje za 100 zł każda. Może też swoje dołożyliby ci, którzy kupowali po kilka karnetów za 420 zł? Taka bieda, inflacja, drożyzna.

Tak to jest argument. Równie dobrze można powiedzieć, że w PRL ludzie się zabijali o towary z dobrobytu, a do sklepów były ciągle kolejki. Uwielbiam te analizy ekonomiczne na podstawie obserwacji w Biedronce.

W całym 2022 każdy z nas dostanie dwie pensje mniej. Taki dobrobyt.

[Sebekmotor]

A wszyscy się śmiali z Brauna jak protestował przeciwko lockodawnom. Teraz wszyscy zdziwieni, że mają dwie pensje mniej

[Gelo]

Nie mam pewności czy te dwie pensje mniej to właściwe wyliczenia i na jakiej podstawie. Ja na swoim przykładzie nie mogę tego potwierdzić i podejrzewam, że nie jestem jedynym szczęściarzem. Jak mnie nie stać - nie kupuję. Niemniej - do kogo mieć pretensje? Nigdy w historii nie zdarzyło się tak, że cały świat był wyłączony na dwa lata - a potem przyszła wojna, w której główną rolę odgrywają paliwa. Naprawdę przeceniacie wpływ polskiego rządu na USA, Chiny czy nawet Estonię :) Ten problem naprawdę nie dotyczy tylko Polski, co stara się przemycać szczujnia udająca amerykańską telewizję. Jednocześnie trzeba być wyjątkowo nieuczciwym, żeby nie zauważyć, że mimo wielkiego kryzysu i niezbyt zasobnej kasy przez dziesiątki lat dziadostwa bezrobocie teraz nie wzrosło jakoś znacząco. Emerytury i renty mają być waloryzowane na najwyższym poziomie w historii RP. Dobrobytu nie ma ale nie jest tak, że co by rząd nie zrobił - to źle. Niestety to co w innych krajach jest normą (w najważniejszych kwestiach opozycja mówi jednym głosem z rządzącymi) u nas nie przejdzie. Zbliżają się wybory - co tam wojna, co tam uchodźcy, co tam bezpieczeństwo polskich granic. Trzeba "mieć twarde łokcie, nawalać kłonicą, wytępić watahy i zrzucić z drzewa pisowską szarańczę".

[Cooper]

Nie mam pewności czy te dwie pensje mniej to właściwe wyliczenia i na jakiej podstawie.

To akurat proste. 18% z 12 miesięcy = 2,16

Tak tak wiem, pensje rosną szybciej niż ceny :D Kredyty też, ale co tam

Inflacja w Polsce 18%, w całej strefie Euro 10%. Widzisz różnice? Dolar jeszcze chwilę temu po 5 zł, Euro prawie też. Popatrz trochę szerzej niż ludziom w Biedronce do koszyka.

Jednocześnie trzeba być wyjątkowo nieuczciwym, żeby nie zauważyć, że mimo wielkiego kryzysu i niezbyt zasobnej kasy przez dziesiątki lat dziadostwa bezrobocie teraz nie wzrosło jakoś znacząco.

W Polsce brakuje od kilku lat ludzi do pracy, przez demografię a nie rządy takie czy inne. Ukraińcy nam z nieba spadli i wcześniej i teraz, a i na nasze emerytury wzrosła nadzieja. Niemniej zwolnienia grupowe to coś czego dawno nie było, a coś o tym słychać tu i tam.

Emerytury i renty mają być waloryzowane na najwyższym poziomie w historii RP.

Waloryzacja 13% a inflacja 18%, ile wynosi zysk emeryta?

Dobrobytu nie ma ale nie jest tak, że co by rząd nie zrobił - to źle. Niestety to co w innych krajach jest normą (w najważniejszych kwestiach opozycja mówi jednym głosem z rządzącymi) u nas nie przejdzie. Zbliżają się wybory - co tam wojna, co tam uchodźcy, co tam bezpieczeństwo polskich granic. Trzeba "mieć twarde łokcie, nawalać kłonicą, wytępić watahy i zrzucić z drzewa pisowską szarańczę"

Typowe ogólniki z TVP, większość potrzebnych ustaw w sejmie przechodzi zgodnie, szczególnie tych dot. obrony itd. Waloryzacje emerytur poparło właśnie 98 senatorów.


Prawda jest taka, że jesteśmy w dupie, kampania wyborcza tylko pogłębi ten stan, bo rząd nie podejmie żadnych niepopularnych działań (a potrzebnych gospodarczo). Długo by się rozpisywać, ale serio robimy mocny krok w tył i nie wszystko da się zgonić na wojnę.

[istred]

I pokazanie faka" elitom " 3rp.

Kto pokazał faka elitom III RP?
Rozumiem, że w latach 90' albo nie było cię na świecie albo byłeś siusiumajtkiem, ale wystarczy poczytać życiorysy osób będących obecnie u władzy, żeby zobaczyć, że od 30 lat w zasadzie nieustannie pełnią najważniejsze funkcje publiczne. Przecież JK już w 1990 r. był szefem kancelarii prezydenta, którym wówczas był Lech Wałęsa. Bliźniak był prezesem NIK i ministrem sprawiedliwości w rządzie Buzka. Później jeden był premierem, a drugi prezydentem. Szefowali różnym partiom politycznym, które w zasadzie od początku lat 90tych bez przerwy zasiadają w parlamencie. Wywodzą się z tego samego środowiska co szef obecnie największej partii opozycyjnej, której (jak rozumiem) "pokazał faka" jako "elicie 3rp" i z którą w 2005 r. oficjalnie zakładali koalicję.
Rozumiem, że spoza "elit 3rp" (cokolwiek miałoby to znaczyć) mogą się klasyfikować Kukiz czy Hołownia, którzy są w polityce stosunkowo krótko, ale nie obecnie rządzący. Bez żartów.

Polityczne uzewnętrznienia się Gela mają jeden pozytywny aspekt. Mam znacznie więcej zrozumienia dla rosyjskiego społeczeństwa, które popiera politykę Putina. Skoro mimo 25 lat względnej wolności mediów część społeczeństwa polskiego daje się tak zmanipulować to trudno dziwić się, że społeczeństwo rosyjskie, które nie przeszło przemian lat 90tych jest zmanipulowane w całości.

Zbliżają się wybory - co tam wojna, co tam uchodźcy, co tam bezpieczeństwo polskich granic. Trzeba "mieć twarde łokcie, nawalać kłonicą, wytępić watahy i zrzucić z drzewa pisowską szarańczę".

Piękny cytat.
Bezpieczeństwo polskich granic jest takie, że dzisiaj, gdy tuż za granicą toczy się wojna z mniej lub bardziej realnym ryzykiem rozlania się na nasze terytorium, Polska jest skłócona nie tylko ze wszystkimi ważnymi graczami UE oraz swoimi sąsiadami, ale także z USA, które - jak widać doskonale na przykładzie Ukrainy - są kluczowe do zapewnienia bezpieczeństwa.

Emerytury i renty mają być waloryzowane na najwyższym poziomie w historii RP.

Zajebiście. To teraz czas na olśnienie - waloryzacja rent i emerytur ustawowo jest powiązana ze inflacją. Dla uproszczenia - im wyższa inflacja tym wyższa waloryzacja rent i emerytur. Idźmy dalej, jak będzie hiperinflacja to waloryzacja będzie jeszcze wyższa.

[Gelo]

Czy mam rozumieć, że odbierasz mi prawo do własnego myślenia i poglądów?

[Cooper]

Gelo:

Czy mam rozumieć, że odbierasz mi prawo do własnego myślenia i poglądów?

Też Gelo:

Dlatego trzeba mieć nadzieję, że Polacy się nie skurwią przy urnach.

[Gelo]

Jak masz w zwyczaju mylisz systemy walutowe. Istred zasugerował, że to co piszę wynika z tego, że jestem zmanipulowanym przez TVP bezmózgiem. A ja nie mam takiego poczucia. Po drugie jak już się powołujesz na procenty w strefie euro to wypadałoby to robić niewybiórczo. Więc zwróć łaskawie uwagę na to, że najwyższa inflacja w Europie jest w państwach przyfrontowych. Polska jest państwem przyfrontowym, przez granice, którego przeszło 7 milionów ludzi. W krajach postsowieckich, które przyjęły euro inflacja jest wyższa niż w Polsce. W Turcji natomiast inflacja 100% i nie słychać żeby kraj się rozleciał. To biadolenie na rząd jest serio niedorzeczne. Mówiąc inaczej - jakby rządziła platforma inflacja byłaby taka sama ale niskie bezrobocie, waloryzację pensji, rent i emerytur zobaczyłbyś jak świnia niebo. Niektórzy ewidentnie mają kłopoty z pamięcią lub po prostu z racji młodego wieku nie mają skali porównawczej. Więc przypominam/oznajmiam - osiem, dziewięć, dziesięć lat temu podwyżki jak nie były mrożone całkowicie to jak już były to na poziomie 14 złotych. I piniendzy też nie było. Zupełnie jak w większości współczesnych samorządów.

[Cooper]

W Turcji natomiast inflacja 100% i nie słychać żeby kraj się rozleciał.

Można kończyć dyskusje.

[Sebekmotor]

I pokazanie faka" elitom " 3rp.

Kto pokazał faka elitom III RP?
Rozumiem, że w latach 90' albo nie było cię na świecie albo byłeś siusiumajtkiem, ale wystarczy poczytać życiorysy osób będących obecnie u władzy, żeby zobaczyć, że od 30 lat w zasadzie nieustannie pełnią najważniejsze funkcje publiczne. Przecież JK już w 1990 r. był szefem kancelarii prezydenta, którym wówczas był Lech Wałęsa. Bliźniak był prezesem NIK i ministrem sprawiedliwości w rządzie Buzka. Później jeden był premierem, a drugi prezydentem. Szefowali różnym partiom politycznym, które w zasadzie od początku lat 90tych bez przerwy zasiadają w parlamencie. Wywodzą się z tego samego środowiska co szef obecnie największej partii opozycyjnej, której (jak rozumiem) "pokazał faka" jako "elicie 3rp" i z którą w 2005 r. oficjalnie zakładali koalicję.
Rozumiem, że spoza "elit 3rp" (cokolwiek miałoby to znaczyć) mogą się klasyfikować Kukiz czy Hołownia, którzy są w polityce stosunkowo krótko, ale nie obecnie rządzący. Bez żartów.

"Elitom "3 rp faka pokazali wyborcy. Kto obserwuje politykę trochę bardziej wnikliwie to widzi podział na tzw światłych Europejczyków, tolerancyjnych brzydzacych się tym wiejskim motłochem i to właśnie ten elektorat ku zdziwieniu tych mądrzejszych wywalił PO od władzy. A w PiS ten ciemnogrod widział partie, która w końcu będzie stała po ich stronie, wstawi się za nimi, da im lepsze życie i będzie ich szanować. Opozycja tego nie rozumie i winą za swoje klęski obarcza TVP, 500 plus . Zamiast to w końcu zrozumieć jeszcze bardziej obraża tzw zwykłych Polaków. Dlatego PiS wygra kolejne wybory, mimo obnizania się poziomu życia.