Lubelski klub w sezonie 2012

[Cooper]

Biorąc pod uwagę sytuację finansową pozostałych pierwszoligowych klubów nasz budżet będzie wyglądał jeszcze bardziej imponująco.

Co to za argument?

Jesli sa dwa kluby, jeden zebral kasy na 1,5 mln, ale jego wydatki mozna oszacowac na 2 mln; natomiast drugi ma kasy 2 mln, ale wydatki planuje na poziomie 1,5 mln, to ktory jest bardziej normalny?

Rzucam tu kwoty "z glowy", ale to, ze mamy jako taki solidny "budzet", a reszta klubow dziala na zasadzie "jakos to bedzie", nie oznacza jeszcze, ze mamy ulec temu szalenstwu.

Przypomniec jakie kwoty "chodzily" za Bjerre, Harrisa czy innych tego typu?

[Kargolo]

Korniszon

I już będzie ksywka dla Madsa

[meesha]

Przecież to żadna nowość z tą ksywką...

Wychodzi na to, że to jednak ogórek

[Robson]

Byleby nie robił mizerii...

[sadychor]

Toc sam Prezes stwierdzil:
"Trzeba wreszcie zacząć traktować kierowanie klubem jak zakupy w sklepie, gdzie kupujemy tylko to, na co nas stać"
Nas stac na ogorki to i takowe "kupilismy"

[Manitou]

Dobra mizeria nie jest zła...

[Ramzes]

Toc sam Prezes stwierdzil:
"Trzeba wreszcie zacząć traktować kierowanie klubem jak zakupy w sklepie, gdzie kupujemy tylko to, na co nas stać"
Nas stac na ogorki to i takowe "kupilismy"

Jedni nic nie robią tylko chodzą do MOPR-u biorą ochłapy i w sklepie kupują ogórki. Inni biorą się do roboty, zakładają firmy lub idą na szkolenia, zaczynaja zarabiać forsę i kupują luksusy.
Jaki prezes taki skład i nie mówmy tu o oszczędnościach bo to śmierdzi dziadostwem na odległość z takim budżetem, z takim poparciem miasta i Bogdanki. Nie udajcie ślepców. Za cenę istnienia klubu większość przymyka oczy na te niewiarygodne nieudacznictwo. Wcześniej czy później podzielimy los Krosna czy Wandy. Jak teraz nie możemy zebrać składu na awans to kiedy? Jak będziemy mieć 10 milionów budżetu?
Nigdy takiego nie będziemy mieli. I awansu też nie. No chyba że extraligę poszerzą do 16 zespołów.

[truskawa]

Ramzes pół roku temu twierdziłeś że na tym poziomie nieudacznictwa nie awansujemy do I ligi... nie zaczynaj więc swojej nieudacznej napinki. klasyczna bk z ciebie.

[Gelo]

jestem chyba jednym z ostatnich ludzi na świecie, który czerpie informacje z komentarzy na SF ale mam nadzieje, że wiadomość, że może do nas trafić Jędrzejewski to jakiś kiepski żart. W ogóle przestaje mi się to podobać. Lubię zawodników, którzy do tej pory podpisali ale trochę za dużo tych drugoligowców. Przy tym zestawieniu to i jedna lokomotywa będzie za mało.

[Sztyvny]

Ale tak na zdrowy rozum - po co nam ktos wiecej, niz Jelen i potencjalny lider (np. Karlsson albo Miskowiak)?

O awans nie jedziemy (i niektorzy zanim zaczna pisac, powinni sobie powtorzyc to zdanie). Biorac pod uwage jak wygladaja kwestie w Pile i Ostrowie, oraz, ze mamy 7 druzyn w lidze, to spadek tez raczej nam nie grozi. Wystarczy zrobic sklad, ktory u siebie bedzie wygrywal mecze i ewentualnie da rade skubnac jakies punkciki na wyjezdzie do najslabszych rywali. I tyle.

A z kontraktu Karola sie ciesze. To na tyle utalentowany zawodnik, ze jesli sie przylozy, to moze jezdzic lepiej niz Jelen czy Stachyra. W ubieglym sezonie byl kontraktowany jako pewniak do skladu i bylo kiepskawo. Sadze, ze obecnie, gdy jest traktowany jako uzupelnienie i prawdopodobnie bedzie musial powalczyc o sklad, moze nas wszystkich bardzo milo zaskoczyc.

[istred]

Co to za argument?

Jesli sa dwa kluby, jeden zebral kasy na 1,5 mln, ale jego wydatki mozna oszacowac na 2 mln; natomiast drugi ma kasy 2 mln, ale wydatki planuje na poziomie 1,5 mln, to ktory jest bardziej normalny?

Rzucam tu kwoty "z glowy", ale to, ze mamy jako taki solidny "budzet", a reszta klubow dziala na zasadzie "jakos to bedzie", nie oznacza jeszcze, ze mamy ulec temu szalenstwu.

Przypomniec jakie kwoty "chodzily" za Bjerre, Harrisa czy innych tego typu?

Przede wszystkim nie odpowiedziałeś na moje pytanie.
Nie wiedziałeś co "wy tak wszyscy z największym budżetem", to się zapytałem, czy obecny budżet nie będzie największym w historii lubelskiego żużla? Gdybyś nie pominął tej kwestii to byś miał odpowiedź.

Jesli sa dwa kluby, jeden zebral kasy na 1,5 mln, ale jego wydatki mozna oszacowac na 2 mln; natomiast drugi ma kasy 2 mln, ale wydatki planuje na poziomie 1,5 mln, to ktory jest bardziej normalny?

Z abstrakcją poszybowałeś naprawdę wysoko.
To ja się zapytam w taki sam, dość bezsensowny, sposób: jeśli są dwa kluby, jeden zebrał kasy za 1,5 mln i jego wydatki można oszacować na 1,4 mln, bo liczy się dla niego wynik sportowy i wie że tylko dzięki wynikom drużyny może utrzymać i pozyskać nowych sponsorów oraz kibiców, a drugi ma budżet 5 mln i jego wydatki można oszacować na 1 mln, bo uważa że najważniejszy jest wynik finansowy, a sportowy praktycznie nie ma znaczenia, to który jest normalny?

I dziwię się, że Ty - ekonomista ponoć - nie widzisz sensu w tym co napisałem, a co Ty cytowałeś.
Wyjaśnię w takim razie.

Biorąc pod uwagę sytuację finansową pozostałych pierwszoligowych klubów nasz budżet będzie wyglądał jeszcze bardziej imponująco.

Sam używasz "zobrazowania sytuacji", to i ja się tym posłużę.
I liga - załóżmy 6 klubów. Jeden ma budżet 4 mln, drugi 3 mln, my mamy 2,5 mln, pozostałe kluby mają budżety w granicach 1 mln - 1,5 mln.
Drugi wariant. Jeden ma 6 mln, drugi 5 mln, my mamy wciąż 2,5 mln, pozostałe kluby mają od 2 do 3 mln.

Czy teraz rozumiesz, dlaczego napisałem, że nasz budżet będzie wyglądał imponująco w porównaniu z budżetami pozostałych klubów (głównie chodziło o Łódź, Piłę i Ostrów)?

[Cooper]

Ja nie Torsen, nie dam sie wciagnac w rozbior logiczny kazdego slowa w wypowiedzi

A tak serio, to nie wiem, co jest "imponujacego" w posiadaniu budzetu 2 mln w I lidze, w dodatku pozycjonujacego nas pod tym wzgledem za Gnieznem i Grudziadzem.

Co z tego ze "najwiekszy budzet w historii"? Po latach dziadowania to co roku taki mozna miec. To jest normalny budzet I ligowy, nie pozwalajcy nawet na zatrudnienie 1 Harrisa, goscia, ktoremu I liga nie jest obca.
Poza tym jesli chodzi o najwieksze budzety w historii, to obstawiam, ze za czasow Motoru bylo to duuuuzo wiecej milionow;]

[Talib]

Ale nie ukrywam, że cieszę się z Miśkowiaka.

O czymś nie wiemy?

Przepraszam, może trochę źle napisane.
Z tego co wiem, jeśli umowa już nie jest podpisana, to niebawem będzie. I wtedy będę się cieszyć.
Ale zastrzegam - ręki uciąć sobie nie dam

Moim zdaniem od dawna niektóre artykuły na SF pełnią rolę zmiękczaczy negocjacyjnych. Chyba nie trudno się domyślić , że Skrzydlewski zaproponował Miśkowiakowi mniej niż ten oczekiwał, więc na SF natychmiast pojawiają się "sprawdzone" przecieki, że już blisko do podpisania kontraktu z Lublinem. Jednak tym razem Misiek może się rozczarować. Wg. mnie Skrzydlewski sam jeszcze nie wie, czy chce powalczyć o coś więcej niż utrzymanie (bo jest realistą) i zagranie na nosie Fiałkowskiemu (bo jest pamiętliwym realistą). Jak znam życie, takie chęci mogą pojawić się dopiero, gdy wyjaśni się sytuacja własnościowa gruntów na których leży stadion. Natomiast do realizacji wariantu obecnego nie musi pakować w skład więcej kasy niż założył. Swoja drogą, jeśli Lublin też się nie chce spinać na awans to przepłacanie Miśkowiaka, Karlssona, czy kogokolwiek innego także jest niepotrzebne, nawet przy 2,5 mln budżecie.

[istred]

Poza tym jesli chodzi o najwieksze budzety w historii, to obstawiam, ze za czasow Motoru bylo to duuuuzo wiecej milionow;]

Co nie oznacza, że był większy

A tak serio, to nie wiem, co jest "imponujacego" w posiadaniu budzetu 2 mln w I lidze, w dodatku pozycjonujacego nas pod tym wzgledem za Gnieznem i Grudziadzem.

A jednak czepiasz się konkretnego słowa
Dobrze zatem dla Twojej satysfakcji zamiast słowa "imponująco" powiem, że nasz budżet wygląda naprawdę przyzwoicie na tle budżetów innych pierwszoligowych klubów.

A co do samych 2 mln (choć uważam, że będzie większy - wystarczy policzyć, że z samego miasta, biletów i choćby pół bańki bogdanki wychodzi 2 mln, a nie wierzę, że Sprawka jest aż tak nieudolny, że nie zdobył żadnych innych sponsorów), to - nie wierzę, że jako ekonomista - patrzysz jedynie na cyferki. 2 mln to może być dużo i mało, w zależności od budżetów rywali. W tym przypadku, kiedy rywale o takim budżecie mogą pomarzyć, nasz budżet wygląda bardzo porządnie.

Dlatego dziwni mnie budowanie składu drugoligowego, składającego się z zawodników, którzy nawet nie byli w czubie tej drugiej ligi. W zeszłym sezonie mieliśmy bodajże 3 (?) zawodnika drugiej ligi i w kolejnym sezonie w tej II lidze sobie nie poradził. Dziś kontraktujemy 9 i 10 zawodnika II ligi licząc, że poradzą sobie ligę wyżej. Nie twierdzę, że na pewno sobie nie poradzą - zobaczymy - ale takie działania prezesa są bardzo ryzykowne.
Łódź też pewnie myślała, że zdecydowanie najlepszy zawodnik II ligi Jacek Rempała świetnie poradzi sobie w pierwszej... i rzeczywistość brutalnie sprowadziła ich na ziemię.

Choć z oceną składu wstrzymam się do końca stycznia. Jeśli teraz dojdzie jeszcze Karlsson i Jeleniewski, to skład będzie bez szału ale OK.

[grzesieck]

kontraktowac Miskowiaka, Karlssona, Jeleniewskiego i Woodwarda, Jozefow wypozyczyc do Krosna i mozna z Grudziadzem bic sie o 2 miejsce : )

[istred]

Dokładnie

[Cooper]

Poza tym jesli chodzi o najwieksze budzety w historii, to obstawiam, ze za czasow Motoru bylo to duuuuzo wiecej milionow;]

Co nie oznacza, że był większy

Zalezy jak to mierzyc, wtedy bylo nas stac na Mistrza Swiata, teraz nas nie stac.

A co do samych 2 mln , to - nie wierzę, że jako ekonomista - patrzysz jedynie na cyferki. 2 mln to może być dużo i mało, w zależności od budżetów rywali. W tym przypadku, kiedy rywale o takim budżecie mogą pomarzyć, nasz budżet wygląda bardzo porządnie.

To, ze wyglada porzadnie, nie oznacza jeszcze, ze to jest jakis worek bez dna. przeciez to pojecie wzgledne - tego chyba nie trzeba wyjasniac?

Łódź też pewnie myślała, że zdecydowanie najlepszy zawodnik II ligi Jacek Rempała świetnie poradzi sobie w pierwszej... i rzeczywistość brutalnie sprowadziła ich na ziemię.

A co bylo w tym brutalnego? Utrzymali sie? Przeciez taki sam cel my mamy teraz. Jak pokazal przyklad Lodzi nie trzeba do tego nie wiadomo jakiego skladu.


Poza tym - nie jestem ekonomista Zrezsta to nie ma znaczenia. Mam na biurku zwyklego citizena i on przy nastepujacych zalozeniach:

- 7 zawodnikow
- kazdemu srednio 50 000 zl na przygotowanie
- 12 meczow w rundzie zasadniczej
- 6 meczow play-off
- srednio 45 punktow w meczu do wyplaty
- srednio 1200 zł / punkt
- srednio 2000 zł/dojazd/na zawodnika
- 12 x pensja prezesa (strzelam, ze to 60 tys.)
- 12 x pensja trenera (rowniez strzelam na 60 tys.)

pokazuje mi nastepujaca wartosc: 1 700 000 zł

Nie ma w tym kosztow pozostałych pensji, organizacji meczow (pare zlotych to jest), hoteli, lacznie wiec 2 mln jak nic. I to sa dosyc bezpieczne zalozenia. Raczej tez stawki "nieharrisowe", choc srednie mam rozeznanie, jak ktos ma lepsze, niech poda kwoty to policzymy od nowa.

[istred]

To, ze wyglada porzadnie, nie oznacza jeszcze, ze to jest jakis worek bez dna.

Owszem, nie oznacza. A czy ja gdzieś to kwestionowałem?

A co bylo w tym brutalnego? Utrzymali sie? Przeciez taki sam cel my mamy teraz.

Ja wciąż mam nadzieję, że to, nie pierwszy w wykonaniu Sprawki, kiepski żart, tudzież "strategia negocjacyjna". Wygląd tej ligi stawia przed nami oczywisty cel walki minimum o 3 miejsce.

Dobrze wiesz, że nie jest tak, że zawodnik wystawia cenę i czeka aż go ktoś spełni jego życzenia (tak to może robić czołówka ekstraligi, a reszta chyba w listopadzie:) ), tylko toczone są negocjacje.
Zawodnicy muszą jechać po swoich wymagania bardzo mocno bo na rynku pozostały kiepskie kluby.
My (wypłacalni i na tle pozostałych dość bogaci), Łódź (też wypłacalna ale dość biedna), Ostrów i Piła, które walczą o przystąpienie do rozgrywek, a nawet w przypadku przystąpienia kontrakt u nich to ogromne ryzyko.
Przykładowy Miśkowiak czy inny Karlsson ma małe pole manewru.
...oczywiście zawsze może iść na rezerwę, albo zrezygnować z polskiej ligi, choć nie zakończy się to kapitalnym aspektem finansowym.

Zalezy jak to mierzyc, wtedy bylo nas stac na Mistrza Swiata, teraz nas nie stac.

Tak samo jak Piłę było stać na Pawlickich?
...ale milknę już, bo wiem że dotykam dla niektórych świętego tematu

[$korzen$]

Ale nie uwazacie, ze ten kontrakt sie Baranowi po prostu nalezal? Fakt, jest olewaczem i tylko Bog raczy wiedziec, w jakiej bedzie dyspozycji... ale nie oszukujmy sie, kto przez ostatnie 3 lata dostarczyl nam wiecej frajdy niz wlasnie Karol? Ja mam do niego stosunek mocno neutralny (ze wzgledu na zeszly sezon) ale sa w zyciu momenty, kiedy trzeba zachowac sie z klasa... i mysle, ze tym wlasnie glownie kierowali sie dzialacze. No i o wiele bardziej wierze w skuteczna jazde Barana, anizeli Miesiaca. Przeciez Karol nie bedzie mial gwarancji startow, chyba zapomnieliscie, ze Wilka juz dawno z nami nie ma Dojdzie Jelen, Karlsson (Sprawka blagam poki jeszcze nam go nikt nie zgarnal!) i Karol na prawde bedzie musial mocno spiac poslady. Ja tam jestem na tak.

[Cooper]

Pewnie 1 banka Witka jest tak samo wiarygodna jak 2,5 banki nasze.

[istred]

Pokazały to poprzednie sezony, po których Witold nie może się wypłacić do dziś.
Pewnie upadnie, tak samo jak większość polskich klubów uczyniła w ostatnich kilku latach.

[kibicLBN]

Kłuje nas w oczy miasto Świdnik
Panowie poczekajmy spokojnie, w lutym mają być podpisane umowy z dużymi firmami.

[niespokojny]

Naprawde wierzycie, ze budzet wyniesie tylko 2 mln? Przeciez polowe tego daje miasto. A gdzie Bogdanka, gdzie Ci nowi sponsorzy? Gdzie starzy - Perla, Centrochem, Redstar itd. Sama kasa za bilety powinna wyniesc ok. pol miliona...

[pilanin]

- 7 zawodnikow
- kazdemu srednio 50 000 zl na przygotowanie
- 12 meczow w rundzie zasadniczej
- 6 meczow play-off
- srednio 45 punktow w meczu do wyplaty
- srednio 1200 zł / punkt
- srednio 2000 zł/dojazd/na zawodnika
- 12 x pensja prezesa (strzelam, ze to 60 tys.)
- 12 x pensja trenera (rowniez strzelam na 60 tys.)

Czyli idac tymi wyliczeniami zawodnik ktory zdobedzie 10 pkt w kazdym meczu (czyli srednia biegowa 2,0 a to juz jest srednia na lidera) zarobi wg tych wyliczen w lidze okolo 218 tysiecy zlotych.Mi sie wydaje jednak ze tacy zawodnicy biora po 3 razy wiecej

[Cooper]

No to tym gorzej dla 2-milionowych budzetow.