Jack Holder
Re: Jack Holder
Serio? Mało wam telenoweli z MM? Piszcie tak dalej, to ludzie jeszcze uwierzą i się zacznie na nowo .
Re: Jack Holder
Szkoda, że do Świdnika nie przylatują samoloty z Kopenhagi :(
Ale ostatnio tak ładnie serduszkował, to był znak że chce odkręcać
Ale ostatnio tak ładnie serduszkował, to był znak że chce odkręcać
Re: Jack Holder
CKM1946 pisze:
Jack jak po zderzeniu z pociągiem
Wbrew pozorom to zdjęcie wydaje się być bardziej optymistyczne niż podawany komunikat i można z niego wyciągać więcej wniosków.
Po pierwsze, usztywniono mu dwa stawy, więc problemem nie musi być nadgarstek, a np. kość promieniowa. W urazach kości promieniowej stabilizuje się dwa sąsiadujące stawy.
Po drugie, nie było informacji co do dokładnego urazu, a podawany jedynie 'uraz nadgarstka' - co często oznacza uraz w okolicach nadgarstka. To potwierdzałoby dodatkowo punkt 1.
Po trzecie, jeśli to kość promieniowa i decydująca faza sezonu (PO i SGP) to najprawdopodobniej operacja polegała na zespoleniu drutem lub płytką, a prawdziwa korekcja będzie po sezonie.
Na drugim zdjęciu, w szpitalu, jest podobnie, choć widać znacznie mniej, ale to też pewnie kwestia lepszych możliwość zabezpieczenia ręki.
- niespokojny
- Trener
- Posty: 5626
- Rejestracja: 11 września 2009, o 12:38
Re: Jack Holder
No nie wiem, jakies takie depresyjne te wpisy Jacka jakby mial po sezonie. Jak zwykle upadek taki nie zagrozny a konsekwencje dosyc powazne. Szkoda kurde bo swietnie zarlo.
Lepiej być najgorszym wśród najlepszych niż najlepszym wśród słabych
Re: Jack Holder
Haron90 pisze:Serio? Mało wam telenoweli z MM? Piszcie tak dalej, to ludzie jeszcze uwierzą i się zacznie na nowo .
Zwolennicy powrotu MM najwyraźniej mają syndrom porzuconego przez dziewczynę chłopaka, który prosi ją o kolejną szansę, gotów wybaczyć jej zdrady.
#NajśmieszniejszaLigaŚwiata
Re: Jack Holder
ptgt pisze:Haron90 pisze:Serio? Mało wam telenoweli z MM? Piszcie tak dalej, to ludzie jeszcze uwierzą i się zacznie na nowo .
Zwolennicy powrotu MM najwyraźniej mają syndrom porzuconego przez dziewczynę chłopaka, który prosi ją o kolejną szansę, gotów wybaczyć jej zdrady.
O to to. To skandowanie jego nazwiska w obecnym sezonie po meczach z CKMem to jest objaw jakiejś grupowej schizofrenii.
Re: Jack Holder
Pamiętanie mu, że był kapitanem mistrzowskiej drużyny nie jest niczym nagannym. Nie bez powodu ten długotrwały ból dupy jak wyszło, że odchodzi. A że skandowanie imienia większe niż naszych obecnych zawodników? Jestem w stanie to zrozumieć, chociaż nie pochwalam. Że zdradził i zrobił to w nienajlepszym stylu? To prawda.
Re: Jack Holder
A moim zdaniem to dowód, że kibice mają więcej klasy niż jakikolwiek zawodnik. I potrafią wybaczać nawet takie zagrania.
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.
Re: Jack Holder
Stoją zawodnicy obecnej drużyny przed C3, przechodzi M&M'$ i zaczyna się skandowanie jego nazwiska. Ja tu klasy ani pomyślunku nie zauważam.
Re: Jack Holder
No jeśli są obecni zawodnicy naszej drużyny i uciekinier Michelsen, to olanie naszych i skandowanie nazwiska Duńczyka jest niedopuszczalne.
Nie byłem świadkiem całej sytuacji.
Nie byłem świadkiem całej sytuacji.
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.
-
- Junior
- Posty: 426
- Rejestracja: 21 września 2021, o 10:32
Re: Jack Holder
Niestety tak było....
Re: Jack Holder
I po 15 biegu też dostał gromkie owacje. No ale wiadomo. Serduszka zrobiły swoje.
Re: Jack Holder
Australijczyk poinformował na swoim profilu na Instagramie, że wszystko przebiegło pomyślnie i jest gotowy na kolejny etap, czyli na rekonwalescencję. Ile ona może potrwać? Poprosiliśmy o odpowiedź na to pytanie klubowego trenera Australijczyka – Jacka Ziółkowskiego.
– Każdy uraz o jednego człowieka goi się szybciej a u innego wolniej. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, ile to potrwa u Jacka. Będziemy wspólnie z lekarzami kontrolować sytuację, ale nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy będzie on zdolny do jazdy – odpowiedział szkoleniowiec Motoru.
poBandzie
Re: Jack Holder
Każdy profesjonalny klub na swiecie: "nasz zawodnik doznał urazu kości udowej, rekonwalescencja potrwa 6 tygodni, 2 dni, 13 godzin, 15 minut i 28 sekund"
Jacek Ziolkowski: "Każdy uraz o jednego człowieka goi się szybciej a u innego wolniej. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć"
OCZYWIŚCIE, ŻE NIE JESTEŚ W STANIE PRZEWIDZIEĆ BO NIE JESTEŚ LEKARZEM!!! ALE JESTEŚ MENADŻEREM ZESPOŁU, KTÓREGO ZAWODNIK ZOSTAŁ JUŻ SZEROKO ZDJAGNOZOWANY PRZEZ LEKARZY, KTÓRZY TO WIEDZĄ I WYSTARCZY ICH ZAPYTAĆ!!!!!
Jacek Ziolkowski: "Każdy uraz o jednego człowieka goi się szybciej a u innego wolniej. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć"
OCZYWIŚCIE, ŻE NIE JESTEŚ W STANIE PRZEWIDZIEĆ BO NIE JESTEŚ LEKARZEM!!! ALE JESTEŚ MENADŻEREM ZESPOŁU, KTÓREGO ZAWODNIK ZOSTAŁ JUŻ SZEROKO ZDJAGNOZOWANY PRZEZ LEKARZY, KTÓRZY TO WIEDZĄ I WYSTARCZY ICH ZAPYTAĆ!!!!!
Re: Jack Holder
To jest straszna amatorka. Apator się chyba na nas zapatrzył. Przecież to nie są debile że nie wiedzą. Ta strategia tajemnicy jest idiotyczna. Tak tak wiem - internetowy eunuch kastruje dodatkowo Motor z zagrywek taktycznych.
Re: Jack Holder
Ale po co mają mówić? Raz, że jest to zagrywka taktyczna, bo przeciwnik do ostatniej chwili nie wie kto wystąpi w meczu z nim.
Dwa - w przypadku zdrowia dochodzi czasem do nieprzewidzianych komplikacji. Jak taka wystąpi i opóźni powrót, to klub usłyszy, że ma u siebie amatorów, którzy nawet nie potrafią prawidłowo podać terminu powrotu. A w ogóle lepiej było nic nie mówić, niż ludzi wprowadzać w błąd.
Takie mam odczucia po lekturze wypowiedzi na forach :)
Dwa - w przypadku zdrowia dochodzi czasem do nieprzewidzianych komplikacji. Jak taka wystąpi i opóźni powrót, to klub usłyszy, że ma u siebie amatorów, którzy nawet nie potrafią prawidłowo podać terminu powrotu. A w ogóle lepiej było nic nie mówić, niż ludzi wprowadzać w błąd.
Takie mam odczucia po lekturze wypowiedzi na forach :)
Re: Jack Holder
Perez pisze:Marek Cieślak (za: dzienniklodzki.pl): „Dowiedziałem się pocztą pantoflową, że finał Indywidualnych Mistrzostw Polski odbędzie się w Łodzi.”
https://dzienniklodzki.pl/mecz-o-zycie- ... 2-17774019
Ale chyba zły wątek.
Re: Jack Holder
Moim skromnym zdaniem skoro klub nic nie mówi, to znak że Jack wróci w trakcie play off i nie chcą się wysypać kiedy. No bo po co w innym przypadku grać w szachy z rywalami w mediach?
Nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie niepowtarzalni.
Re: Jack Holder
Tymczasem Syfy". W ekipie Macieja Kuciapy jedynym znakiem zapytania jest Jack Holder. Australijczyk ma być we Wrocławiu i ma podjąć próbę startu."
Mam nadzieję że nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie ryzykował w meczu o nic i Holder nie wystartuje.
Mam nadzieję że nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie ryzykował w meczu o nic i Holder nie wystartuje.
Re: Jack Holder
Ja też mam taką nadzieję. Obawiam się jednak, że Jack będzie chciał coś pojechać żeby mu nie przepadło GP w sobotę.
Re: Jack Holder
Gdyby kontuzja eliminowała Jacka do końca sezonu, to nikt by nie robił z tego tajemnicy, a sam zawodnik byłby już pewnie na Antypodach. Dlatego od początku byłem pewien, że jest duża szansa na występy Holdera w decydujących meczach fazy play-off. Ale oczywiście nie spodziewałem się powrotu już w tym tygodniu. Mam nadzieję, że Jack wie co robi i w przypadku problemów z jazdą nie będzie ryzykował zdrowia swojego i kolegów z toru.
W. Komarnicki: "To co miało pójść na piłke renczne, poszło w stronę zawodników"
Re: Jack Holder
Zastrzyk z kortyzolu i jazda
Re: Jack Holder
Gelo pisze:Ja też mam taką nadzieję. Obawiam się jednak, że Jack będzie chciał coś pojechać żeby mu nie przepadło GP w sobotę.
A co ma jedno do drugiego? We Wrocku odpoczywa nie przez L4, ale po konsultacji ze sztabem, do soboty się leczy i jedzie. W drugą stronę byłby problem, bo żeby opuścić GP chyba potrzebowałby zwolnienia.
Re: Jack Holder
Żeby się nie skończyło jak z MM rok temu, kiedy pojechał na siłę w GP, a potem nie mógł następnego dnia jechać w playoffach bo go za bardzo bolało.
Richie Faulkner:
Good morning Poland! You were fuckin unreal last night!You blew the roof off!! It was an honor to play for you all.
Good morning Poland! You were fuckin unreal last night!You blew the roof off!! It was an honor to play for you all.