Lubelski klub w sezonie 2010

żużel w Lublinie
Wiadomość
Autor
harry
Trener
Posty: 4753
Rejestracja: 14 kwietnia 2003, o 11:14

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1276 Postautor: harry » 22 grudnia 2009, o 22:10

Cytuj:
Jesli nie ma sie zadnego zaplecza technicznego i bierze sie na siebie przygotowanie sprzetu to juz jest strzal w kolano. Skonczy sie gorzej niz z Kirylem.

Sztyvny pisze:A jaki moze byc lepszy pomysl na ten sezon? O awans nie powalczymy bo nie ma z czym, wiec po co ladowac kase w drogich zawodnikow? Juz lepiej postawic na sprzet, sprobowac przygotowac jakies zaplecze i dac pojezdzic wynalazkom. Po sezonie przynajmniej sprzet zostanie, a moze i ktorys z tych wynalazkow "zakoczy" na tyle, ze warto bedzie brac go do skladu na nastepny sezon.
A to, czy zajmiemy miejsce 4 czy 7 naprawde nie ma znaczenia.


A Ty myślisz, że sprzęt to za darmo z nieba spada?
Spytaj Regdala albo poszukaj jego postów o tym to olśnienia dostaniesz.
To dużo droższa sprawa jak kontraktowanie zawodnika z własnym sprzętem.
Ale to jeszcze nasi działacze muszą przerobić na własnej skórze bo w tym sezonie to Janek S. odrabiał za nich lekcję.
" Jak powiedział mi jeden młody dziennikarz, niektórzy ludzie są genetycznie niezdolni do tego, żeby mówić prawdę" - Jacek Gajewski

Sledzio
Trener
Posty: 2203
Wiek: 39
Rejestracja: 6 lipca 2006, o 14:58
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1277 Postautor: Sledzio » 22 grudnia 2009, o 22:38

Już klub niech tak nie załatwia sprzętu Borodajowi bo kaktus na czole urośnie.
A tak poważnie było w poprzednim sezonie Kiriłowi dać sprzęt, a nie ciągłe problemy ze sprzęgłem, no ale nas stać by dać sprzęt Borodajowi.
Miało być 4-6 zawodników wyszło 2 tylko pogratulować.
Na szczęście spadku do 3 ligi nie będzie.

Awatar użytkownika
kilar
Trener
Posty: 3008
Rejestracja: 7 lipca 2004, o 00:29
Lokalizacja: Lublin City

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1278 Postautor: kilar » 22 grudnia 2009, o 22:45

Zeby byl wynik, to i silniki musza byc dobre. A to sa koszty. Poza tym Borodaj pewnie bedzie mial tylko jeden do dyspozycji i jak sie zatrze to bedzie dupa. Pozorna oszczednosc branie zawodnika bez sprzetu.

To skoro Krosno nie daje za podpis, to wychodzi na to, ze wieksza punktowka przyciagaja zawodnikow. Albo sponsorow indywidualnie przydzielaja im.

Awatar użytkownika
MIERZWIN
Senior
Posty: 642
Wiek: 44
Rejestracja: 21 marca 2007, o 11:34
Lokalizacja: Lublin

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1279 Postautor: MIERZWIN » 22 grudnia 2009, o 22:45

O awans nie powalczymy bo nie ma z czym, wiec po co ladowac kase w drogich zawodnikow?


http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35644, ... w_KMZ.html

"Jeśli chodzi o cel, to działaczom KMŻ marzy się awans, choć zdają sobie sprawę, że bez odpowiedniego wsparcia finansowego jest on niemożliwy. - Mój zapał został ostudzony po poprzednim sezonie - wyjaśnia prezes Wojciechowski. - Mam jednak nadzieję, że w tym roku władze miasta dadzą nam więcej środków. Potrzebujemy 400-500 tys. zł od ratusza, około miliona uda nam się zdobyć samemu, ale to wsparcie od miasta jest dla nas niezbędne."


Gawrzyk pisze:Pamietasz czasy Inter Polanu? Martynuski, Sekrety i Pasko?


Jak dla mnie z owej mojrzeszowskiej młodzieży, największe emocje budziła jazda młodziana o nazwisku Kalinowski - porównałbym go do Kiryła z tego roku - styl jazdy a'la "napał" :) , tj. zwykły przerost ambicji nad umiejętnościami.
od 1988 tylko SPEEDWAY

Awatar użytkownika
tezetomaniak
Trener
Posty: 4529
Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1280 Postautor: tezetomaniak » 22 grudnia 2009, o 22:51

mam nadzieje ze zdajecie sobie sprawe z tego ze dlugo w 2 lidze nie pociagniemy. Na takie mecze bedzie przychodzilo coraz mniej osob, az zabraknie kasy nawet na wode do polewaczki. Niestety, Lublin to Lublin, jedyna szansa dla speedwaya to jak najszybsza ucieczka do co najmniej 1 ligi. Jesli przejedziemy płynnie finansowo ten sezon to bede zdziwiony, ale w start ligowy 2011 nie wierze. Przynajmniej na takich zasadach, z tym zarządem itp.
Szkoda tylko Tomka Rempały, nie wiem czy az tak nie miał już gdzie sie podziac.

meesha
Trener
Posty: 7599
Wiek: 43
Rejestracja: 30 marca 2004, o 23:44
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1281 Postautor: meesha » 22 grudnia 2009, o 22:52

To skoro Krosno nie daje za podpis, to wychodzi na to, ze wieksza punktowka przyciagaja zawodnikow. Albo sponsorow indywidualnie przydzielaja im.

Krosno buduje swoja wiarygodnosc od kilku lat. Tylko tyle i az tyle. Ale u nas oczywiscie musi byc namasezajebista napinka na awans co roku. Porzygac sie mozna od tych awansow
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?

H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...

harry
Trener
Posty: 4753
Rejestracja: 14 kwietnia 2003, o 11:14

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1282 Postautor: harry » 22 grudnia 2009, o 22:54

MIERZWIN pisze:
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35644, ... w_KMZ.html
Mój zapał został ostudzony po poprzednim sezonie - wyjaśnia prezes Wojciechowski. - Mam jednak nadzieję, że w tym roku władze miasta dadzą nam więcej środków. Potrzebujemy 400-500 tys. zł od ratusza, około miliona uda nam się zdobyć samemu, ale to wsparcie od miasta jest dla nas niezbędne."
.

No nie mogę żadną miarą zgłębić tajemnic wysokości naszego budżetu. Jakim cudem w pierwszej lidze Grudziądz miał budżet 1,6 mln a my w II lidze jadąc ogonami mamy mieć 1,5 mln? Czy ktoś może coś wie o extra wydatkach naszego klubu?
" Jak powiedział mi jeden młody dziennikarz, niektórzy ludzie są genetycznie niezdolni do tego, żeby mówić prawdę" - Jacek Gajewski

Awatar użytkownika
mustafa
Zawodowiec
Posty: 1482
Rejestracja: 26 stycznia 2009, o 11:39
Lokalizacja: Lubartów

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1283 Postautor: mustafa » 22 grudnia 2009, o 22:57

tezetomaniak pisze:mam nadzieje ze zdajecie sobie sprawe z tego ze dlugo w 2 lidze nie pociagniemy. Na takie mecze bedzie przychodzilo coraz mniej osob, az zabraknie kasy nawet na wode do polewaczki. Niestety, Lublin to Lublin, jedyna szansa dla speedwaya to jak najszybsza ucieczka do co najmniej 1 ligi. Jesli przejedziemy płynnie finansowo ten sezon to bede zdziwiony, ale w start ligowy 2011 nie wierze. Przynajmniej na takich zasadach, z tym zarządem itp.


ale czy daleko szukać przykładów, że to mylne podejście? popatrzeć na "sąsiadów". Na jakim dnie było Krosno po spadku z 1 ligi. jakie tam na początku nazwiska jeździły i jakie baty dostawali? A na co sobie mogą pozwolić teraz?
A my rzucanie się z motyką na pierwszą ligę przerabialiśmy w poprzednim sezonie.

Awatar użytkownika
tezetomaniak
Trener
Posty: 4529
Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1284 Postautor: tezetomaniak » 22 grudnia 2009, o 23:03

mustafa - klucz w moim poscie to "Lublin to Lublin".

niestety Lublin to nie Krosno, tutaj po napinkach o awansie nie przejdzie wariant dlugoletniego budowania wiarygodnego osrodka. Nie z ta ekipa.



BTW:

Czekamy na zwrot podpisanych umów - tłumaczy prezes KMŻ Zbigniew Wojciechowski. - Wysłaliśmy je wielu zawodnikom, ale jak na razie nikt nam nie odpisał


pewnie Zbigniew ma stara wersje GG, a zawodnicy posciagali nowe i maja "nieznane" dla Zbigniewa numery : (

Awatar użytkownika
Regdal
Zawodowiec
Posty: 1002
Rejestracja: 30 marca 2003, o 19:29
Lokalizacja: Lublin

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1285 Postautor: Regdal » 22 grudnia 2009, o 23:10

harry pisze:A Ty myślisz, że sprzęt to za darmo z nieba spada?
Spytaj Regdala albo poszukaj jego postów o tym to olśnienia dostaniesz.
To dużo droższa sprawa jak kontraktowanie zawodnika z własnym sprzętem.
Ale to jeszcze nasi działacze muszą przerobić na własnej skórze bo w tym sezonie to Janek S. odrabiał za nich lekcję.


Prawda jest taka,że koszty jakie ponoszą zawodnicy uprawiający sport żużlowy (sprzęt,części,eksploatacja,mechanicy,transport i inne wydatki),tak jak słusznie dostrzega harry są ogromne.
No niestety Janek to raczej już wyleczony jest na dłużej ze swojej dotychczasowej roli,a to wielka strata.Oby w jego ślady nie poszedł Pan Darek (Centrochem),bo byłby to czarny scenariusz.

Jesli nie ma sie zadnego zaplecza technicznego i bierze sie na siebie przygotowanie sprzetu to juz jest strzal w kolano. Skonczy sie gorzej niz z Kirylem.


Otóż to.
"Bez mózgowa,szowinistyczna,szarańcza,na internetowych forach" - Bartłomiej Czekański

www.wolinski.com.pl

Awatar użytkownika
bartosch
Kadrowicz
Posty: 1552
Rejestracja: 27 marca 2003, o 15:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1286 Postautor: bartosch » 22 grudnia 2009, o 23:27

cytat z Wojciechowskiego:
"(...) Potrzebujemy 400-500 tys. zł od ratusza, około miliona uda nam się zdobyć samemu, ale to wsparcie od miasta jest dla nas niezbędne."
znowu placz sie zaczyna... nalezy pamietac o tym, ze wsparcie od miasta w sezonie 2009 bylo najwiekszym w ponad 60 letniej historii zuzla w lublinie. skoro milion "jest" (chyba, ze sie nie uda) to jeszcze spokojnie mozna pokusic sie o poprawienie ubieglorocznego wyniku bez zbednych wiecow, przemowien i "awansowej" propagandy.
carpe diem!

Awatar użytkownika
Talib
Zawodowiec
Posty: 1189
Rejestracja: 6 sierpnia 2003, o 15:28
Lokalizacja: Łódź

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1287 Postautor: Talib » 22 grudnia 2009, o 23:35

Z tym milionem to pewnie jest tak. Po pierwsze to około miliona. Po drugie to jak się uda zdobyć... albo i nie uda. Pozostaje tylko pytanie jak dużo z tego miliona się uda. Dlatego zapewne to półmilionowe wsparcie ratusza jest tak niezbędne dla klubu jak dla ryby woda. I dlatego nie można się doliczyć 1,5 milionowego budżetu, bo go w takiej wysokości jeszcze nie ma i zapewne nigdy nie będzie.

Zaratustra
Kadrowicz
Posty: 1523
Rejestracja: 10 marca 2005, o 10:24
Lokalizacja: Lublin

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1288 Postautor: Zaratustra » 23 grudnia 2009, o 00:37

meesha pisze:Krosno buduje swoja wiarygodnosc od kilku lat. Tylko tyle i az tyle. Ale u nas oczywiscie musi byc namasezajebista napinka na awans co roku. Porzygac sie mozna od tych awansow

To i ja coś skrobnę..
A no można się porzygać :? Tyle tylko, że nikt jeszcze u nas w mieście nie wpadł na pomysł, jak należy zbudować klub, który z roku na rok rozwijałby się zarówno finansowo, jak i organizacyjnie i w ten sposób budował swoją wiarygodność wsród zawodników..? Ograniczenia,brak odwagi, pomysłów, a może po prostu odpowiednich do tego ludzi...,którzy robili, by to z głową..
Krosno jest przykładem, że można iść do przodu nawet w podobnie "smutnym" do naszego regionie..
Najsmutniejsze jest jednak to, że nie wyciągane są żadne wnioski z popełnionych błędów (albo prawie żadne - wyjątek brak składu, zamiast skład na który nas nie stać 8) ) Na co narzekaliśmy w tamtym roku? Na to, że skład powstał w ostatniej chwili. Na to, że nie mamy sprawdzonego obcokrajowca,który by regularnie kręcił 10+. Na to, że nie mamy dobrego juniora..
A co mieliśmy po zakończeniu sezonu? A no zapewnienie, że wnioski z błędów zostaną wyciągnięte. Jak się okazuje głupi Polak po szkodzie.
Skoro zawodników sprawdzonych (Rempała,Baran) nie kontraktuje się "na nowo" zaraz po zakończeniu sezonu, skoro nie robi się wszystkiego, aby zalepić jak najszybciej dziurę juniora, skoro ciągle mówi się o braku kasy z miasta...to tylko my, zamroczeni kibice mogliśmy łudzić się w dalszym ciągu, że wszystko jest ok.
Mamy powtórkę z rozrywki i nawet jak uda się w tym roku zakontraktować jakieś "nazwiska" to na pewno nie takie, które dadzą nam pewność, że wyniki ich będą dobre i równe. Byłby trzon drużyny znany, byliby juz dawno kolejni zawodnicy, którzy wiedzieli, by że można tu iść bo jest po co..i tu właśnie byłoby miejsce na eksperymenty (zaskoczy - nie zaskoczy)
Chyba, że po ostatnim seoznie wpadliśmy w takie gó*no, że jedynym ratunkiem żeby wystartować w kolejnym,wyborczym było zaczynanie od zera i bawienie się w zbawców w stylu..."byliśmy sami,a jednak wystartowalismy"pozdr.

Awatar użytkownika
Flint
Szkółkowicz
Posty: 259
Rejestracja: 27 marca 2009, o 21:08

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1289 Postautor: Flint » 23 grudnia 2009, o 01:04

Gawrzyk pisze:
jakie tam na początku nazwiska jeździły


Vaculik i Wlasow 8)

O których niewielu słyszało. 8)

tezetomaniak pisze:niestety Lublin to nie Krosno, tutaj po napinkach o awansie nie przejdzie wariant dlugoletniego budowania wiarygodnego osrodka. Nie z ta ekipa.

Chyba raczej nie z tymi kibicami.


Znajdź mi innych kibiców, którzy jechaliby po typku, który w barwach ich drużyny był czołówką w lidze. Napinki o awansie? Jak dla mnie to ta napinka wyszła właśnie od takich typów typu janek bodajże. Jaca zły, Jaca do dupy. To teraz Jacy nawet mieć nie będzie. Ciekaw jestem czy ziomek zadowolony, wszak jego ofiary już tu nie będzie. Cel więc osiągnięty. Gratuluję.
Pewnie będzie pierwszym, który przestanie chodzić na żużel.
A chociaż nie. Przecież żużel to fajna okazja do spuszczenia z siebie jęków i żali. Ot, tak, żeby mieć na co ponarzekać. Ściągnęli Borodaja? O! Kozak! Włączę więc kompa i sobie po kimś pojadę. W 2009 kozłem ofiarnym wszystkich zrzęd był Jaca. Kto teraz?
Najlepiej byłoby jakby Wam w ogóle ten speedway zabrali. Wtedy już nie mielibyście na kogo narzekać. Chociaż nie. Jankopodobni narzekaliby pewnie na działaczy, którzy do upadku dopuścili.

Naprawdę nie kleję jednej rzeczy. 2 lata temu nie mieliście żużla wcale. Może tak cieszyć się po prostu z tego, że będziecie mieli gdzie pójść w niedzielę, poczuć zapach spalonego metanolu ( 8) ), a nie tylko pierdolić na lewo i prawo jak to jest źle i w ogóle do dupy.

Zbudujcie sobie skład na to, by po prostu przetrwać i przejechać ten sezon. Pościągać młodych, gniewnych z zagranicy, dokooptować ze 3-4 Polaków i jazda. A nóż, widelec, jakiś okazałby się strzałem w 10 tak jak np. Vaculik w Krośnie. W między czasie pospłacać długi i w 2011 atakować I ligę, a nie tak napalać się od razu na awans.

I PRZESTAŃCIE ZRZĘDZIĆ!!
Będziecie szczęśliwsi.


edit
Na co narzekaliśmy w tamtym roku? Na to, że skład powstał w ostatniej chwili. Na to, że nie mamy sprawdzonego obcokrajowca,który by regularnie kręcił 10+. Na to, że nie mamy dobrego juniora..
A co mieliśmy po zakończeniu sezonu? A no zapewnienie, że wnioski z błędów zostaną wyciągnięte. Jak się okazuje głupi Polak po szkodzie.
Skoro zawodników sprawdzonych (Rempała,Baran) nie kontraktuje się "na nowo" zaraz po zakończeniu sezonu

Najpierw to należało ich spłacić. Nie wiem, ile to kierownictwu zajęło, ale widocznie trochę im zeszło.;]
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć
przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

go!
Trener
Posty: 3770
Rejestracja: 7 lipca 2003, o 10:23

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1290 Postautor: go! » 23 grudnia 2009, o 03:28

harry pisze:No nie mogę żadną miarą zgłębić tajemnic wysokości naszego budżetu. Jakim cudem w pierwszej lidze Grudziądz miał budżet 1,6 mln a my w II lidze jadąc ogonami mamy mieć 1,5 mln? Czy ktoś może coś wie o extra wydatkach naszego klubu?

Hary.. sorry - harry
Ja moglbym ci to wyjasnic, ale wiem, ze wiesz to duzo lepiej ode mnie.. Strach pomyslec i wstyd sie przyznac, ale wole Twoje zarzadzanie niz obecne..
Wesolych Swiat

janek
Kadrowicz
Posty: 1878
Rejestracja: 17 czerwca 2006, o 21:30

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1291 Postautor: janek » 23 grudnia 2009, o 08:13

Flint nie ma sensu dyskutować z osobnikami twojego pokroju.
Kropka.

harry
Trener
Posty: 4753
Rejestracja: 14 kwietnia 2003, o 11:14

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1292 Postautor: harry » 23 grudnia 2009, o 09:09

Spoko,spoko. Nie ma co sie załamywać. Zarząd kontroluje sytuację. Jeszcze nie wszystko stracone. A wręcz odwrotnie. Czeka nas wiele niespodzianek. Oto sms który dostałem od jednego z "naszych" uczestników opłatka. Zaznaczam, że sms przyszedł przed północą dlatego chyba należy wziąć poprawkę na pewną "euforię" jaka mogła udzielić się 8) :wink: :roll: dyskutującym:

"Jak uda im się podpisać to co jest uzgodnione to czapki z głów."

To czekamy.
Wesołych Świąt
" Jak powiedział mi jeden młody dziennikarz, niektórzy ludzie są genetycznie niezdolni do tego, żeby mówić prawdę" - Jacek Gajewski

Awatar użytkownika
tezetomaniak
Trener
Posty: 4529
Rejestracja: 12 lipca 2007, o 21:37

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1293 Postautor: tezetomaniak » 23 grudnia 2009, o 10:35

Flint pisze:Chyba raczej nie z tymi kibicami.


z kibicami też, ale tych nie zmienisz. I tak jest ich coraz mniej, a podczas długotrwałego pobytu w 2 lidze zejdzie to w porywach do 1,5 tys.
Za dobrze mieli ludzie w czasach TŻ, jak otarliśmy sie o awans do eligi i niektorym sie w dupach poprzewracało, że miejsce lubelskiego klubu jest w elicie lub w najgorszym wypadku w 1 lidze.

Zarząd też jest winny bo w sezon 2009 wjechali z awansem na ustach, a sie okazalo ze nawet nie mieli gdzie trenować, przyjechala Łódź i rozjechala ich jak kelnerow.
Gdyby wtedy ogloszono start nowej druzyny i zapowiedziano ze na pierwszym miejscu jest zbudowanie plynnie finansowego i wiarygodnego klubu to dzisiaj bylaby zupelnie inna sytuacja. Oczywiscie nie mielibysmy wtedy Rempalow, ale sklad na 4-5 miejsce bylby spokojnie. Ale nie, tutaj trzeba bylo sie srac, ze juz ledwo weszlismy do ligi a bedziemy ją wygrywac. No i nawygrywalismy sie w 2009 i 2010 Borodajem bez sprzętu.

p.s. a uzgodnione kontrakty "na gebe" to mozna sobie spisac samemu i wsadzic w du**. Liczy sie podpis, a kto go nie ma, ten frajer. :mrgreen:

Awatar użytkownika
istred
Trener
Posty: 7233
Rejestracja: 27 stycznia 2004, o 20:38
Lokalizacja: Lublin

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1294 Postautor: istred » 23 grudnia 2009, o 10:55

Sprawka mowil ze na 2009 mialo byc 800-900 tys (tak jak Krosno) ale udalo sie 1,5 miliona. Wiec chyba taka kasa byla - czyli na poziomie Grudziadza w I lidze.
...a i tak skończyli sezon z długami. Jak to jest możliwe? Przecież kontraktowali zawodników pod budżet do 1 mln. Miał być awans - nie było - więc musieli zakładać, że trzeba będzie wypłacić za większą ilość punktów. Kibiców było więcej niż można się było spodziewać... Więc jakim cudem skończyli ten sezon z długami?! :shock:

meesha
Trener
Posty: 7599
Wiek: 43
Rejestracja: 30 marca 2004, o 23:44
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1295 Postautor: meesha » 23 grudnia 2009, o 11:06

Da sie ustawic jakis filtr, zeby nie otwieraly sie linki ze slowem "awans" :?: :D
T. Lorek: Gdyby ktoś obudził cię w środku nocy i zapytał: z czym kojarzy ci się Polska, to co byś odpowiedział?

H. Nielsen: Nie zdążyłbym przetrzeć oczu, a już mówiłbym o pierwszym występie w meczu ligowym w barwach Motoru Lublin. 1990 rok...

Awatar użytkownika
MLSpeedy
Junior
Posty: 352
Rejestracja: 10 grudnia 2007, o 16:30
Lokalizacja: Lublin

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1296 Postautor: MLSpeedy » 23 grudnia 2009, o 11:09

meesha pisze:Da sie ustawic jakis filtr, zeby nie otwieraly sie linki ze slowem "awans" :?: :D


A jak to sie robilo, zeby nie widziec postow danego uzytkownika :lol: ? Bo zaraz Janek bedzie pisal 15 stron o awansie 8)

Susic
Junior
Posty: 364
Rejestracja: 10 marca 2005, o 10:12
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1297 Postautor: Susic » 23 grudnia 2009, o 11:12

istred pisze:
Sprawka mowil ze na 2009 mialo byc 800-900 tys (tak jak Krosno) ale udalo sie 1,5 miliona. Wiec chyba taka kasa byla - czyli na poziomie Grudziadza w I lidze.
...a i tak skończyli sezon z długami. Jak to jest możliwe? Przecież kontraktowali zawodników pod budżet do 1 mln. Miał być awans - nie było - więc musieli zakładać, że trzeba będzie wypłacić za większą ilość punktów. Kibiców było więcej niż można się było spodziewać... Więc jakim cudem skończyli ten sezon z długami?! :shock:


Czytaj słowo "udało się" jako "wydało się" i wiesz skąd długi :)
Prawdopodobnie budżet tylko po stronie wydatków wynosił 1,5 mln. Z przychodami pewnie było tak jak zakładano 900tys.

Najważniejsze, że ma być żużel w Lublinie, a skład to sprawa drugorzędna - ja będę przyjeżdżał z Wawy bez wzgledu na skład.
Mateusz Borowicz o jeździe na przyczepnej nawierzchni: "Lubię czuć motocykl, to że parzy mnie w tyłek i jedzie do przodu."

Awatar użytkownika
Remus
Senior
Posty: 654
Rejestracja: 16 czerwca 2009, o 14:11

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1298 Postautor: Remus » 23 grudnia 2009, o 11:14

W ten awans to i sami działacze nie wierzą. Ale co mieli mówić wczoraj przed dużą grupą potencjalnych sponsorów....Robią dobrą minę do złej gry.

Tomek podpisał tylko dlatego kontrakt z KMŻ że ma tutaj swoich sponsorów. Miał lepszą ofertę z Krosna ale bez sponsorów idyndywidualnych. Taka rzeczywistość.

Co do składu na sezon 2010. Poczekajmy cierpliwie. Może faktycznie nas miło zaskoczą bo rozgoryczenia chyba gorszego już być nie może.
Obrazek

Awatar użytkownika
Cooper
Trener
Posty: 7556
Rejestracja: 4 maja 2004, o 16:33
Lokalizacja: Made in Poland

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1299 Postautor: Cooper » 23 grudnia 2009, o 11:14

janek pisze:Flint nie ma sensu dyskutować z osobnikami twojego pokroju.
Kropka.



Nie wiem czy zauwazyles, ale to z Toba raczej nikt nie dyskutuje. Sporo madrego kolega napisal, zrob sobie rozbior logiczny, to moze cos do Ciebie dotrze.
Całe życie w drugiej lidze!- nieaktualne do odwołania :)

Gelo pisze:Żuk (którego nie krytykuję jako prezydenta miasta) [...]

Awatar użytkownika
MLSpeedy
Junior
Posty: 352
Rejestracja: 10 grudnia 2007, o 16:30
Lokalizacja: Lublin

Re: Lubelski klub w sezonie 2010

#1300 Postautor: MLSpeedy » 23 grudnia 2009, o 11:17

Odchodzac jeszcze delikatnie od tematu to z Krosna sie robi drugi Rzeszow 8) Wszyscy do nich uciekaja :lol: